Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 104999.79 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
25.78 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

TEST QERIDOO KIDGOO 2

Czwartek, 13 czerwca 2019 · dodano: 22.06.2019 | Komentarze 0

Dla jednych decyzja o zakupie przyczepki przychodzi łatwo i już gnają po nią do sklepu. U nas myśl ta kiełkowała już od jakiegoś czasu i od czasu do czasu była zakłócana przez myśli o zakupie fotelika. Przeglądając internet, czytając recenzje, testy trafiłem na stronę roweroweprzyczepki, gdzie mogłem wypożyczyć przyczepkę na dwa dni całkowicie za darmo!
To był strzał w dziesiątkę, podekscytowany zadzwoniłem do sklepu ustaliłem szczegóły i już wkrótce przyczepka w wielkim kartonie wylądowała u mnie w garażu.


Rozpakowałem, poskładałem, dołożyłem koła, pierwszy rzut okiem na przyczepkę... Ale ona olbrzymia!

Popędziłem na górę po córkę, włożyłem buty, Marysia na ręce i z powrotem w dół. Logistycznie nie jest łatwo upilnować dziecko, wyciągnąć przyczepkę i rower. Jest to jednak do ogarnięcia.

Przyczepka spięta z rowerem, Marysia usadowiona wygodnie, możemy ruszać. Jadąc z przyczepką wybór dróg wymaga odrębnego planowania. Dziś wybrałem ścieżki rowerowe i parkowe aleje. Wyjazd z pod domu mam pod delikatne wzniesienie, w codziennej jeździe nie odczuwalne, tym razem czuć że jest ciężej. Qeridoo Kidgoo 2 sama waży ok. 22 kilogramów. Najlepiej ten dodatkowy ciężar wypada na zjazdach, wtedy czuć masę która nas pcha.
Pierwsze metry to oczywiście wyuczenie się nowych nawyków i pilnowanie się, żeby zostawiać sobie odpowiednią ilość miejsca od krawężników czy sprawdzać możliwość przejazdu między różnymi miejskimi przeszkodami. Również mijanie na ścieżkach rowerowych z innymi rowerzystami wymaga pewnej czujności. Nie mniej rowerzysta z przyczepką w Łodzi wzbudza póki co bardzo pozytywne emocje i wszyscy od kierowców poprzez rowerzystów, których spotkałem na mojej drodze, a skończywszy na pieszych-spacerowiczach schodzili mi z drogi, tudzież się zatrzymywali żeby mi zrobić miejsce. Niesamowite ile uprzejmości i tolerancji wzbudza mały użytkownik drogi w swojej przyczepce ciągnięty przez tatę. Świetne! Warto wspomnieć od razu, że przyczepka wyposażona jest w jaskrawą i wysoko zawieszoną chorągiewkę, która poprawia jej widoczność na drodze.

Qeridoo z roku na rok wprowadza szereg modyfikacji w swoich produktach, poprawiając coś co było według użytkowników słabe w modelach poprzednich i tak w roku 2019 przyczepka jest pozbawiona ponad wszelką wątpliwość wszystkich wad z ubiegłorocznych modeli.

Może trochę o samej przyczepce i moich spostrzeżeniach po kilku dniach użytkowania.
Zacznę od tego co się rzuca na pierwszy rzut oka: WYGLĄD. W mojej opinii jest świetny. Aerodynamiczna konstrukcja, duże okienka boczne, bardzo ładne zestawienie kolorystyczne. Przyczepka wygląda na droższą niż w rzeczywistości jest. Tutaj, niestety pojawi się również pierwszy minusik. Zestawienie kolorystyczne jest ładne, jednak biały kolor jest bardzo niepraktyczny i po jednej jeździe w terenie już jest mocno przykurzony i bardzo łatwo jest go ubrudzić np. zakurzoną nogą itp. Muszę pomyśleć o kupnie jakiejś impregnacji jak są np. do namiotu. Być może ona częściowo rozwiążę sprawę.

WALORY UŻYTKOWE
Przyczepka w wersji dwuosobowej jest przestronna. Nie jest tak wielka jak Sportrex, mimo to, miejsca w niej nie brakuje. Jest miejsce dla dziecka, jak również na bagaż. Za miejsce na bagaż mega duży plus! Przyczepka w wersji spacerowej prowadzi się rewelacyjnie. Mamy porównanie do wózka Joie Litretrax, który ma pompowane koła i de facto w terenie powinien sobie radzić jako tako. Po zabraniu Kidgoo2 na pola, gdzie zwykle chodzimy na spacery z córką i z psami, już nie chcę wrócić myślami do naszej poprzedniej spacerówki. Przyczepka jedzie jak czołg, przesunięty środek ciężkości nad tylną oś, sprawia, że łatwo można podnieść przednie koło żeby dodatkowo ułatwić sobie przejazd przez przeszkodę. Przednie koło (pompowane) można je zablokować do jazdy tylko na wprost lub odblokować dla łatwiejszego manewrowania. Prowadzenie tej przyczepki jako wózek spacerowy to czysta przyjemność "czuć piniondz" ;)

Wróćmy jednak do rowerowania. Standardowo przy dobrej pogodzie, zaciągamy moskitierę i w drogę. Kiedy słońce zaczyna zbyt mocno padać na dziecko, możemy użyć takiej ala zasłonki przypinanej na rzep. Przy załamaniu pogodowym, na przednią moskitierę zapinamy folię przeciwdeszczową. Nie testowałem. Dla lepszej wentylacji, można zarzucić tylną klapę dającą dostęp do bagażnika na górę przyczepki. W ten sposób otwieramy tylny "właz" przez który ucieka wpadające z przodu przez moskitierę powietrze.
Nie podoba mi się zapinanie kieszeni na magnes. To według mnie zdecydowanie największa wada tej przyczepki. Szczególnie, że producent reklamuje te kieszenie jako "kieszeń na telefon". Uważajcie mi z niej wyleciał po tym jak odchylałem klapę żeby dostać się do przestrzeni bagażowej. Te magnesy najzwyczajniej w świecie nie trzymają prawidłowo.

Przyczepka jest w pełni wyposażona w zestaw spacerowy, jak również zestaw do biegania. Nie musimy już za to dopłacać dodatkowych pieniędzy. Miło ze strony Qeridoo ! :)

Czego bym oczekiwał w nowym modelu na 2020 rok? Może bardziej intuicyjnej, prostszej, szybszej możliwości dopasowania przyczepki do podróży jednego lub dwójki dzieci. W obecnej generacji zabawy w przepinanie tych pasów jest tyle, że człowiekowi robi się słabo. Niestety tak jest w większości przyczepek na rynku z jakimi miałem okazję się zapoznać.

Czy polecam produkt? OCZYWIŚCIE. Jest to świetna przyczepka za w miarę rozsądne pieniądze.
Dziękuję za możliwość przetestowania w różnych warunkach zarówno na MTB, szosie jak i w terenie jako wózek spacerowy. Dziękuję również  za szybką realizację zamówienia. Panowie poratowali mnie adapterem do sztywnej osi w moim Krossie Rio.

https://roweroweprzyczepki.pl/






Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iwkaz
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]