Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105259.76 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2009

Dystans całkowity:882.45 km (w terenie 276.97 km; 31.39%)
Czas w ruchu:40:16
Średnia prędkość:21.92 km/h
Maksymalna prędkość:74.90 km/h
Maks. tętno maksymalne:200 (100 %)
Maks. tętno średnie:189 (94 %)
Suma kalorii:9204 kcal
Liczba aktywności:22
Średnio na aktywność:40.11 km i 1h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
35.00 km 10.00 km teren
02:00 h 17.50 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z Robertem

Niedziela, 17 maja 2009 · dodano: 17.05.2009 | Komentarze 0

Poligon, centrum


Dane wyjazdu:
67.00 km 47.00 km teren
03:09 h 21.27 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:128 ( 64%)
Kalorie: 1958 (kcal)

Relaks

Sobota, 16 maja 2009 · dodano: 16.05.2009 | Komentarze 0

Dziś wybrałem zachodnią część Łodzi. Las Okręglik zaprowadził mnie na obrzeża Łodzi, która wkrótce skończyła się i przeszła w wieś Sokołów. Tutaj też zaczynają mnie chłodzić pierwsze krople deszczu. Dalej do Aleksandrowa i czerwonym szlakiem przez Rudę Bugaj. Wjechałem do dużego kompleksu leśnego kiedy zaczęła się ulewa. Dawno już nie czułem się tak wspaniale jeżdżąc we wiosennym deszczu. Przemierzałem leśne dukty rozmyślając o naszej wyprawie dookoła polski, tak się zamyśliłem, że wkrótce dotarłem do Ustroni w których doprowadziła mnie do szału porcja piachu lepiąca się do wszystkiego co mokre. A że padał deszcz i wszystko było mokre to... wkrótce wiozłem z sobą piaskową symfonię. W Grotnikach piachu jakby ubyło, a pod oponami pojawiło się trochę asfaltu. Nie na długo, bo zaraz i on się skończył gdyż zagłębiłem się w zieloną otchłań lasu. Dojechałem do krajowej "1" przekraczając ją wjechałem do Rosanowa. Kawałek dalej zostawiłem za sobą autostradę A2 i w Dzierżąznej rozpadało się na dobre w dniu dzisiejszym. W Białej apogeum deszczu nasiliło się jeszcze bardziej, dlatego podjąłem decyzję powrotu asfaltem do domu omijając malowniczy las w okolicach Swędowa i rezerwat Grądy nad Moszczenicą. Udałem się w stronę Szczawina Kościelnego i Dużego. Przez Siedlisko, Dąbrówki dojechałem na Malinkę, gdzie opad się nagle skończył. Zadowolony z tego faktu wróciłem przez Zgierz do domu.

Dane z pulsometru
HZ 91%
FZ 6%
PZ -


Dane wyjazdu:
33.58 km 32.00 km teren
01:37 h 20.77 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:141 ( 70%)
Kalorie: 1066 (kcal)

Łagiewniki nocna masakra

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 0

Nocna masakra w Łagiewnikach z Łukaszem, Xanagazem i Kamilem. Trasa podobna co wcześniej, trochę wolniej, ale i po ciemku.

TRP 33,58 km
STP 1:37 (h:mm)
Vśr 20,77 km/h
Vmax 37,4 km/h
AVG 141
kcal 1066
HZ 38%
FZ 41%
PZ 6%


Dane wyjazdu:
45.76 km 36.00 km teren
01:50 h 24.96 km/h
Max prędkość:48.80 km/h
Temperatura:
HR max:185 ( 92%)
HR avg:163 ( 81%)
Kalorie: 1695 (kcal)

Łagiewniki podjazdy

Piątek, 15 maja 2009 · dodano: 15.05.2009 | Komentarze 0

Dane z pulsometru
AVG 163
kcal 1695
HZ 4%
FZ 19%
PZ 76%
Tę edycję udało przejechać się z Xanagazem nie do końca bo przy kapliczkach pojechał swoją drogą.


Dane wyjazdu:
23.21 km 23.00 km teren
00:56 h 24.87 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

szybko, krótko, ale treściwie

Środa, 13 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 1

Podjazdy w Łagiewnikach


Dane wyjazdu:
20.86 km 1.00 km teren
00:58 h 21.58 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na Politechniki do akademiku.

Wtorek, 12 maja 2009 · dodano: 13.05.2009 | Komentarze 0

Na taniec


Dane wyjazdu:
28.87 km 26.87 km teren
01:43 h 16.82 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

AMP Przesieka 2009 - wyścig główny

Niedziela, 10 maja 2009 · dodano: 11.05.2009 | Komentarze 2

Po wczorajszym forsowaniu się na Przełęczy dzisiejszy dzień był dla każdego nie lada wyzwaniem i generalną próbą wytrzymałościową.
Start ostry pod górę asfaltową drogą okazał się drogą przez mękę, a jedynym wybawieniem było zejść z roweru i poddać się bez walki. Ambicja na to nie pozwoliła i z wielkim bólem nóg zaczynałem powoli wkręcać się na wyższe obroty.
Pierwsze okrążenie przejechałem z wielkim trudem i bolącym ścięgnem Achillesa.
W drugim nogi zaczynały równo pracować, a o do bólu kostki zdążyłem się przyzwyczaić.
AMP Przesieka 2009 - wyścig główny mężczyzn © Pixon

AMP Przesieka 2009 - wyścig główny męzczyzn 2 pętla © Pixon

AMP Przesieka 2009 - wyścig główny męzczyzn 2 pętla © Pixon

AMP Przesieka 2009 - wyścig główny męzczyzn 2 pętla © Pixon

NA trzeciej pętli kiedy powyprzedzałem kilku przeciwników na kamienistym zjeździe spadł mi łańcuch przez co straciłem wywalczoną pozycję. Wiedziałem jednak, że jadę na granicy dubla, dlatego starałem się trzymać mocne tempo. Tuż przed metą usłyszałem za sobą niepokojący szum jadącego szybko roweru, moje myśłi spotkały się nagle wokół słowa "dubel",natychmiastowa reakcja pozwoliła mi wjechać na ostatnie okrążenie.
Czwarta pętla stanowiła nie lada wyczyn, w bidonie zabrakło już wody, dłonie zmęczone ciągłym szarpaniem za klamki........
AMP Przesieka 2009 - wyścig główny męzczyzn finisz © Pixon


AMP Przesieka 2009 - wyścig główny © Pixon

247 hip hip hura ;] © Pixon


Finisz po 4 morderczych pętlach © Pixon


Nasza reprezentacja
ekipa PŁ w pełnym składzie © mariuszmarszal


Dane wyjazdu:
49.80 km 7.10 km teren
02:57 h 16.88 km/h
Max prędkość:74.90 km/h
Temperatura:18.0
HR max:200 (100%)
HR avg:189 ( 94%)
Kalorie: 2000 (kcal)

Przesieka 2009

Sobota, 9 maja 2009 · dodano: 11.05.2009 | Komentarze 0

Spóźnieni na odprawę techniczną, spóźnieni na obiadokolację i na dodatek musieliśmy wysłuchać durnego regulaminu od kierowniczki ośrodka u której się zameldowaliśmy. Tak wyglądał dzień wczorajszy tuż po przyjeździe do Przesieki. Po całkiem dobrze przespanej nocy przyszedł czas na zmaganie się z dzisiejszą jedną pętlą wyścigu.

Czasówka kobiet
Poszliśmy na start by pokibicować naszym dziewczynom
Nasza reprezentacja © Pixon

Pierwsze spojrzenie i włos jeży się na karku od stromizny
Ostro w górę, zachęcający początek © Pixon


Agnieszka

Agnieszka


Na rozgrzewkę zjechałem do Podgórzyna pod tramwaj, a następnie 3,5 kilometrowy podjazd pod miejsce startu.


Czasówka mężczyzn
Z Mariuszem wystartowaliśmy w jednych barwach
Teamowo na czasówce © Pixon


Trasa znana mi z zeszłego roku, dlatego też nawet nie przejechałem jej po przyjeździe do Przesieki w celu rekonesansu trudności, ewentualnych zmian, czy zapamiętania punktów wyjątkowo niebezpiecznych. Deszczu w ostatnich dniach niewiele, błota na trasie brak, a zatem nie ma czym się martwić. Cel na dzisiejszy dzień to pedałować do oporu a cała reszta już się jakoś sama potoczy. Naszą reprezentację przesunęli prawie na sam koniec czasówki i pierwsze starty zaczynaliśmy o 15.30. Łukasz, Kamil, Wojtek, Mariusz, i ja.
15.34 Wystartowałem pod morderczy podjazd po trawie, dobrze nam znany z ubiegłorocznej edycji.
Ostra napinka #1 © Pixon

Ostra napinka #2 © Pixon

Ostra napinka #3 © Pixon

Ostra napinka #4 © Pixon

Po nim kolejne metry wspinaczki po których osiągało się punkt gdzie można było względnie odpocząć zjeżdżając. Przejazd przez kamienisty zjazd niejednego przyprawił o gęsią skórkę na karku i zapewnił świeży przypływ adrenaliny do krwi
AMP Przesieka 2009 Czasówka © Pixon

Czasówka AMP'y Przesieka 2009 © Pixon

Kolejne metry trasy za mną, i coraz bardziej zmęczenie zwala mnie z nóg, serce alarmuje głośno o zawale, a płuca podchodzą do gardła. Jeszcze tylko przejazd przez kładkę, krótkie loty nad korzeniami i ostatni podjazd.
Czasówka Mężczyzn © Pixon

Z wielkim trudem kończę to 7 kilometrów wyścigu. Jutro 4x dłuższa trasa - perspektywa zachwycająca już na samym początku.



Dane z czasówki

DST: 7,15 km (1 pętla)
STP: 23 min 5s
HR AVG 189 (94% HR max)
HR Max >200 (dalej pulsometr się wieszał :D)
Wynik: 94/199

Poprawa w stosunku do zeszłego roku raptem o 8 pozycji w górę i przejazd 4 pętli bez dubla.

Wjazd na Przełęcz Karkonoską

Po obiadokolacji nasza kadra politechniczna zadecydowała o krótkim i lekkim rozjeździe. Zdecydowaliśmy się na Przełęcz Karkonoską.

Od Przesieki na sam szczyt jest ok. 7 kilometrów, jednak trudność spowodowana stromizną jest ogromna. Wrzucamy małe tarcze z przodu i w Łodzi prawie niewykorzystaną koronkę 28z i atakujemy podjazd.


Na Przełęcz dostajemy się po ok. 45 minutach pedałowania bez chwili wytchnienia. Docieramy do schroniska Odrodzenie, w którym pada pomysł by skoczyć do Czech po ich ciemne piwo.
Schronisko Odrodzenie
Schronisko Odrodzenie © Pixon

Widok ze schroniska Odrodzenie © Pixon

Wojtek © Pixon

Odrodzenie widok z Przełęczy © Pixon

Mariusz © Pixon



Początkowo grupa się podzieliła, po krótkich namowach wszyscy podjęli decyzję by odwiedzić południowych sąsiadów. W Czechach zjechaliśmy do kurortu, w którym nie można było nic kupić - brak czeskich koron.
Czechy, zawiedzeni brakiem piwa © Pixon

Czeski Hradec :D © Pixon

Trochę zawiedzeni wjechaliśmy z powrotem na Przełęcz od tej strony dłuższym dzięki czemu i delikatniejszym podjazdem (15% nachylenie).
Podjazd pod Przełęcz, Czeska strona © Pixon





Z powrotem na Przełęczy, Łukasz © Pixon

Zakładamy wszystko co można by było ciepło © Pixon

Zjazd z Karkonoskiej to czysta przyjemność i walka z siłą grawitacji. W ostatnim etapie podróży trzasnęła mi dętka i ostatnie 1,5 kilometra pokonałem na pieszo.


liczby, cyfry, fakty
DST 35,85 km
STP 2h 14 min
AVG 170
KCAL 1763


Dane wyjazdu:
9.00 km 1.00 km teren
00:29 h 18.62 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

W góry

Piątek, 8 maja 2009 · dodano: 11.05.2009 | Komentarze 0

Dojazd na zbiórkę

....

Po 10h już w górach ;)


Dane wyjazdu:
10.50 km 0.00 km teren
00:21 h 30.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Na uczelnie, z powrotem prowadzenie

Wtorek, 5 maja 2009 · dodano: 07.05.2009 | Komentarze 0

Dojechałem na wydział OIZ na którym mamy kurs tańca. Przy mnie podczas zapiania roweru zeszło powietrze z tylnego koła. Powrót tramwajem do domu.