Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105207.79 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.12 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Wpisy archiwalne w miesiącu

Kwiecień, 2010

Dystans całkowity:821.50 km (w terenie 296.00 km; 36.03%)
Czas w ruchu:36:37
Średnia prędkość:22.44 km/h
Maksymalna prędkość:66.20 km/h
Suma podjazdów:600 m
Maks. tętno maksymalne:185 (92 %)
Maks. tętno średnie:166 (83 %)
Suma kalorii:15540 kcal
Liczba aktywności:20
Średnio na aktywność:41.07 km i 1h 49m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
75.00 km 60.00 km teren
03:55 h 19.15 km/h
Max prędkość:54.40 km/h
Temperatura:17.0
HR max:180 ( 90%)
HR avg:133 ( 66%)
Kalorie: 2528 (kcal)

Objazd trasy maratonu - Mazovia Zgierz 2010

Niedziela, 18 kwietnia 2010 · dodano: 18.04.2010 | Komentarze 1

Mówią, że jak na Mazovię to ta trasa jest trudna i ciężka. Wszędobylski piach, a im bliżej do mety tym więcej podjazdów. Sama końcówka będzie straszna (podjazd stokiem narciarskim x2)



Skład:
bikelug, karotti, kolarzyk, maniek, muchozol, raven
stopa, volo, Xanagaz
I wiele innych których nie ma na bs (prawdopodobnie) ale stanowią dobrą łódzką grupę.

Zdjęcia


Dane wyjazdu:
105.82 km 2.00 km teren
04:11 h 25.30 km/h
Max prędkość:42.70 km/h
Temperatura:13.0
HR max: (%)
HR avg:130 ( 65%)
Kalorie: 2488 (kcal)

Szadek

Sobota, 17 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 4

Problemy pojawiły się na szczęście blisko domu. Przebiłem dętkę na al. Włókniarzy i cofnąłem się do swojego warsztatu by naprawić defekt. Przesunęliśmy naszą jazdę o godzinę. Przed 12.00 dzwoni Xanagaz i oznajmia, że on również ma z przodu flaka. Uporawszy się z naprawami ruszamy na zachód.
Cel: Szadek
Jedziemy przez Zdrowie, Retkinie i wyjeżdżamy z Łodzi w okolicach oczyszczalni ścieków. Rozpoczynamy podjazd na Górkę Pabianicką, a następnie czerwonym szlakiem rowerowym kierujemy się prosto na zachód. Jedzie się ciężko - chłodno, ale przede wszystkim wietrznie. Gdzieś w drodze do mojej głowy wkrada się myśl żeby zjechać z drogi, ustąpić pola wiatrowi i odbić na północ lub południe, aby wiejący wiatr tym razem wspomógł jazdę. Za Janowicami na postoju wyprzedza nas grupa kolarzy za którą oczywiście ruszamy w pościg by po kilku zmianach dogonić ucieczkę. W grupie raźniej i szybciej, niestety w Kwiatkowicach rozdzielamy się i zostajemy sami - jednak nie na długo. Kilka chwil później ponownie dołącza do nas dwójka kolarzy. Trzymamy dobre tempo aż do trasy Szadek-Lutomiersk na której któryś raz z kolei gubimy naszych kompanów. Do Szadku coraz bliżej, jeszcze tylko ruchem wahadłowym omijamy grupy samochodów i wjeżdżamy na główny rynek by usiąść i zjeść pączka, bułkę i popić to siłą z gór -kroplą Beskidu. Odpoczynek zajmuje nam ok. 20 minut. W między czasie pojawiają się dwaj straceni z koła towarzysze, chowając się przed zimnem w cukierni. Czas na nas, rozstawiamy żagiel i dosłownie gnamy z powrotem do Lutomierska. Na wyjeździe z Szadku trzaskamy sobie fotę na potwierdzenia odwiedzenia tego miejsca

Farmy wiatrowe w okolicach Szadku

Gnamy poganiani wiatrem, a główny pośpiech prawdopodobnie wynika z myśli o lodach na Złotnie. Gdzieś po drodze spotykamy dwójkę szosowców, z których jeden okazuję się, że jest moim dawnym znajomym z liceum. W końcu są lody czekoladowo-śmietankowe!




Dane wyjazdu:
15.59 km 1.00 km teren
00:35 h 26.73 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 16 kwietnia 2010 · dodano: 17.04.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
22.08 km 1.00 km teren
00:44 h 30.11 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca + symulacja wyścigu

Poniedziałek, 12 kwietnia 2010 · dodano: 12.04.2010 | Komentarze 0

Runda wokół Radogoszcza


Dane wyjazdu:
36.04 km 20.00 km teren
02:11 h 16.51 km/h
Max prędkość:40.30 km/h
Temperatura:10.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Akcja: Pilot

Sobota, 10 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Komentarze 3

Z Łukaszem i Mariuszem i jeszcze dwoma kolegami z naszej sekcji wpadliśmy do parku 3 maja gdzie były organizowane przez pł AMP'y w biegach przełajowych. Nasza rola polegała na pilotowaniu biegaczy lub zamykaniu końca stawki. Kiepska pogoda- wietrznie i deszczowo


Dane wyjazdu:
13.12 km 1.00 km teren
00:32 h 24.60 km/h
Max prędkość:43.70 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 9 kwietnia 2010 · dodano: 10.04.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
65.77 km 15.00 km teren
03:00 h 21.92 km/h
Max prędkość:57.10 km/h
Temperatura:14.0
HR max:171 ( 85%)
HR avg:132 ( 66%)
Kalorie: 1929 (kcal)

No to poszalałem na slickach w lesie

Niedziela, 4 kwietnia 2010 · dodano: 04.04.2010 | Komentarze 2

i nie tylko!
Dziś idę spać, bo mnie coś choroba bierze.
Przed wyjazdem musiałem dokonać szybkiej naprawy przebitej dętki i jednocześnie spróbować w końcu stworzyć swojego pierwszego hdr'a


Efekt hdr'a mizerny.

Ze Stopą poszaleliśmy po asfalcie, gdzieniegdzie wjeżdżając w teren trenując podjazdy i zjazdy z napotkanymi chłopakami. Następnie udaliśmy się przez Swędów do Strykowa gdzie siadamy przy zalewie Cesarka.

Długo nie odpoczywamy, ponieważ kontaktuje się z nami mucha i umawia w Arturówku za 40 minut. Wsiadamy na rowery i gnamy pod wiatr Strykowską w wyznaczone miejsce. W arturówku spotykamy się z muchą i raven'em. Robimy szybką pętlę po krajobrazowym parku wzniesień łódzkich i zawijamy się z powrotem do domu


Dane wyjazdu:
37.00 km 1.00 km teren
01:14 h 30.00 km/h
Max prędkość:66.00 km/h
Temperatura:13.0
HR max:175 ( 87%)
HR avg:136 ( 68%)
Kalorie: 859 (kcal)

Pierwszy 1000 w 2010

Sobota, 3 kwietnia 2010 · dodano: 03.04.2010 | Komentarze 3

Łódź => Skotniki => Janów => Szczawin Kościelny => Biała => Zgierz => Łódź

Wyszedłem na rower by przygotować żołądek na wieczerze.


Dane wyjazdu:
13.34 km 1.00 km teren
00:29 h 27.60 km/h
Max prędkość:64.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 2 kwietnia 2010 · dodano: 02.04.2010 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
93.45 km 0.00 km teren
03:09 h 29.67 km/h
Max prędkość:66.20 km/h
Temperatura:14.0
HR max:178 ( 89%)
HR avg:148 ( 74%)
Kalorie: 2440 (kcal)

Transfer :)

Czwartek, 1 kwietnia 2010 · dodano: 01.04.2010 | Komentarze 0

Łódź => Ostrówek
Bilans
- wiatr na wyjeździe z Łodzi: zachodni. Jadąc z powrotem północno zachodni.
- 0,7 l wody, skończyła się w okolicach Lutomiersku.
- 6 bar'ów w oponach i można jechać !
- Przyjechałem z dwoma jajkami, odjechałem z ośmioma :D (jedno zielone i dziwnie małe - oby nie zbuk ;P) - Jeszcze raz dziękuję za poczęstunek i jajka na święta

Trasę wybrałem tak, aby jak najmniej jechać w smrodzie spalin, hałasie silników i stresie przejeżdżających zbyt blisko mojej kierownicy tirów. Odwiedziłem dziś po drodze Lutomiersk i Wodzierady. Na tym odcinku o mało co a by mi plomby z zębów powypadały od dziur w nawierzchni. Za Wodzieradami w stronę Łasku, droga już bez porównania lepsza. Dojeżdżam do centrum Łasku, zmieniam kierunek jazdy na zachód i zaczynam walczyć z wiatrem. Na moje szczęście tylko 6 km by znaleźć się w Ostrówku. Tutaj dochodzi do w/w transferu zdjęć z Poronina, posilenie się i zamiana jak to zwykle bywa "kilku" słów.
Powrót do Łodzi mnie troszkę rozczarował z powodu wiatru w twarz. O ile do Łasku jechało się dobrze, tak skręcając na północ było już nie tak kolorowo. Wybrałem powrotną drogę taką samą jaka doprowadziła mnie do Ostrówka. W Lutomiersku odbiłem na Aleksandrów i następnie przez Zimną Wodę wróciłem do domu.

Dane z pulsometru
HZ 15%
FZ 73%
PZ 12%