Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105479.74 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Wpisy archiwalne w miesiącu

Maj, 2016

Dystans całkowity:1333.20 km (w terenie 0.00 km; 0.00%)
Czas w ruchu:36:51
Średnia prędkość:25.84 km/h
Maksymalna prędkość:75.60 km/h
Suma podjazdów:9510 m
Maks. tętno maksymalne:179 (90 %)
Maks. tętno średnie:124 (62 %)
Suma kalorii:11167 kcal
Liczba aktywności:26
Średnio na aktywność:51.28 km i 3h 04m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 6 maja 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 0

Dzień przerwy na wysuszenie butów. Buty po deszczu, a później po wypraniu schły całą dobę. Dziś byłem mocno zdziwiony, jak podczas hamowania usłyszałem przeskakujący na jednej zębatce łańcuch. Generalnie całość się rozciągnęła jak guma od starych majtek. Kolejne starty już delikatnie. Po dojeździe do domu naciągnąłem łańcuch i znów wszystko działa. Do czasu...


Dane wyjazdu:
57.10 km 0.00 km teren
01:47 h 32.02 km/h
Max prędkość:60.10 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Południe Łodzi

Czwartek, 5 maja 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 0

Dni coraz dłuższe, pozwalają na jazdę rowerem jeszcze po pracy. Wszystko zależy od tego jak szybko uda się zjeść obiad. Dziś na szczęście wszytko szło po mojej myśli i chwilę po 18, można było już stać ubranym i przygotowanym do wyjścia. Nie tracąc czasu na poruszanie się po centrum wybrałem od razu wariant wyjazdu na południe. Tak mi było spieszno wydostać się z Łodzi, że tuż pod domem zdobyłem prowadzenie, miło :)
Dalej droga prowadziła przez Kalinko, Tuszyn, Czarnocin i powrót.
Piękne nowe asfalty na południu Łodzi
Piękne nowe asfalty na południu Łodzi © Pixon
Zachód w okolicach Czarnocina
Zachód w okolicach Czarnocina © Pixon




Dane wyjazdu:
28.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Środa, 4 maja 2016 · dodano: 10.05.2016 | Komentarze 0

Ostrzegali, że będzie padać. Rzeczywiście w drodze powrotnej do domu złapała mnie ulewa. Tak silna, że nie zdążyłem dojść na przystanek i już byłem cały mokry. Od skrzyżowania Marszałków popędziłem w strugach deszczu do domu.

A i jeszcze byłem odebrać spodnie z Decathlona. W kwietniu dostałem takie na prezent za ponad 150 zł. Dziś przecenione na 60 zł ... Czuję się oszukany :(


Dane wyjazdu:
46.70 km 0.00 km teren
01:59 h 23.55 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Pokibicować na Malinkę

Wtorek, 3 maja 2016 · dodano: 04.05.2016 | Komentarze 0

Zbierało się dziś na padanie, jak już się ubrałem i wyszedłem na szosę złapał mnie przelotny deszczyk. Za chwilę się uspokoiło więc pojechałem na Malinkę. Na miejscu okazało się, że tegoroczna edycja skurczyła się w porównaniu do lat ubiegłych, sponsorów jakby znacznie mniej, uczestników garstka. Nie do końca uważam, to za dobrą decyzje oddanie tej imprezy "trasy" w obce ręce. Piotrek za Twoją kadencją  impreza stała na znacznie wyższym poziomie!

Powrót zbliżoną drogą. Niestety na Niciarnianej łapie kapcia, a chwilę potem następuje oberwanie chmury. Przemoknięty dochodzę na przystanek, gdzie mam 15 minutowe oczekiwanie na 8. Po dojechaniu na Widzew, już na szczęście tylko kropi.






Dane wyjazdu:
72.10 km 0.00 km teren
03:27 h 20.90 km/h
Max prędkość:75.60 km/h
Temperatura:20.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Góra wiatrów

Poniedziałek, 2 maja 2016 · dodano: 04.05.2016 | Komentarze 2

Zapakowaliśmy się z Porczasem w auto i ruszyliśmy wygodnie na południe. Droga upływała na rozmowie, słuchaniu szumu opon i lecącej muzyki. Po godzinie od wyjazdu z Łodzi byliśmy pod sztucznie usypaną górą. Auto zaparkowaliśmy tuż przy starcie 3,5 kilometrowego podjazdu. W planach miałem 10 powtórzeń. Uznałem, że jak na pierwsze w tym sezonie poważniejsze podjeżdżanie tyle wystarczy. 

Podjazd podzielony jest na 4 etapy stromizny. Pierwszy stopień zaczyna się ostro i krótko, chwilowe wypłaszczenie i od nowa do góry, znów wypłaszczenie i góra. Pierwszy i przedostatni fragment jest stromszy. Końcówka podjazdu to raczej szybka i łagodna prosta pod górę na sam szczyt. Podjazd nie jest trudny, średnie nachylenie to tylko 5%. Wjeżdżając spokojnie, można by go robić z przerwą na obiad od rana do wieczora. Podchodząc do tematu trochę mocniej, nogi zaczynają boleć a pod sam koniec robią się po prostu miękkie.
W sumie podjechałem 11 razy. Z czego 3 docisnąłem mocno.

Podjazd
Podjazd © Pixon
Widok na zespół elektrowni
Widok na zespół elektrowni © Pixon




Dane wyjazdu:
33.00 km 0.00 km teren
01:02 h 31.94 km/h
Max prędkość:54.40 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Szybko przed grillem

Niedziela, 1 maja 2016 · dodano: 04.05.2016 | Komentarze 0

Za późno wstałem żeby zrobić coś więcej. Mimo to wysokie tempo wynagrodziło krótką trasę.
Sprawdziłem przy okazji pętlę wokół Della, na której ostatnio coraz więcej wpisów na Stravie się pojawia. Jest rzeczywiście fajny asfalt. Pusto = brak aut, trochę kolarzy się kręciło, więc zawsze jest jakaś motywacja. Jednak kręcić w kółko na segmencie o długości 3,7 km to trochę wieje nudą. Szczególnie jak wokół tyle fajnych tras.