Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107746.74 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
146.60 km 0.00 km teren
07:02 h 20.84 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max:179 ( 90%)
HR avg:124 ( 62%)
Kalorie: 3849 (kcal)

Karkonoska na dobry początek dnia i góry góry

Piątek, 27 maja 2016 · dodano: 28.05.2016 | Komentarze 0

Bałem się tego dnia już w momencie opublikowania trasy na fb: 150 km po górach, 3,5 km podjeżdżania! To już nie są przelewki, to nie pętla wokół Łodzi. Na trasie czekały nas dwa konkretne podjazdy. Jeden po polskiej stronie Przełęcz Karkonoska, najtrudniejszy podjazd w Polsce, drugi zaś na szczyt Zlate Navrsi. Niby nic, 1400 m. n.p.m. 21 kilometrów to długość wspinaczki na sam szczyt.
Od początku. Startujemy z Sosnówki, czyli Karkonoskiej nie robimy jak to zwykle u nas bywało od Podgórzyna. Jedziemy drogą sudecką pod szlaban. Tam czeka na nas Przemek, który ma nocleg w Karpaczu. Zaczynamy naszą ścianę płaczu. Początek jest masakryczny. Stromizna jest tak duża, że z nóg po kilku szarpnięciach pedałami czuję ból, a oddech staje się urywany.  Pierwszy odcinek mamy za sobą, następuję "wypłaszczenie" nachylenie tutaj sięga ok. 9%. Nieźle zważywszy, ze jeszcze niedawno dochodziło do 20%. Turlamy się tak, by końcówkę przejechać znów z mega dużym nachyleniem. Na górze czeka już na nas Łukasz. Jako pierwszy wjechał na górę tego dnia. Zdziwieni? Nie sądzę. Po chwili jesteśmy już w pełnym składzie czyli: Łukasz, Łukasz (ja), Kamil, Paweł, Przemek, Tomek. Rozpoczynamy pierwszy tego dnia długi zjazd ok. 10 km. W tym momencie dzieje się coś ze Stravą i pięknie ucina mi ten kawałek trasy, co na mapie jest widoczne jako długa prosta. Szkoda :(

Po zjeździe następuję podjazd, a za nim jeszcze jeden, ten właściwy. Mam pierwszy i ostatni tego dnia kryzys na rozpoczęciu tego 20 kilometrowego targania roweru pod górę. Muszę zjeść batona, potem kolejnego. Po wjeździe czeka mnie nagroda, wiozę w plecaku puszkę coli, szkoda, że nie zimnej. Taa i tak jak się okazuje po ok godzinie podjeżdżania też jest pyszna ! :)

Zakładamy kurtkę żeby nie zmarznąć na zjeździe. Teraz kilometry powinny trochę szybciej urosnąć. Tak też się dzieje, zjeżdżamy całość w dobrym tempie, pod koniec zjazdu trzeba się pilnować, żeby nie przegapić odbicia na zachód na Harrachov. Udało się, jesteśmy na dobrej drodze. Przed nami jeszcze hopka. Droga jest piękna. Malownicze rejony, po których jeździliśmy z Porczasem w zeszłym roku. Wtedy było to coś wyjątkowego. Tuż po deszczu, wszystko wokół parowało, widok nieziemski. Tym razem miałem więcej siły żeby patrzeć się na to co wokół, a nie tylko być uczepionym czyjegoś koła. Pamiętna kompromitacja na podjeździe do Harrachova budzi pewien lęk, że i tym razem nie dam rady. Jest inaczej. Kamil podkręca tempo na prawdę nie wiem z czego on jeszcze jedzie. Trzymamy koło i tak do samych Jakuszyc. Tutaj znów się ubieramy, bo przed nami długi, w zasadzie do samej kwatery zjazd.

Nie ma co 150 kilometrów po górach daje w kość. Radość z przejechanych kilometrów ogromna. Świetna wycieczka, świetny trening! :)





Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa wskie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]