Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
16.00 km 10.00 km teren
00:42 h 22.86 km/h
Max prędkość:46.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Test bezdętek na zwykłych drutowych oponach

Wtorek, 7 czerwca 2016 · dodano: 08.06.2016 | Komentarze 0

Przyszła paczka z mleczkiem TREZADO, wentylami również owej firmy, oraz taśmą FRM. Już na pierwszy rzut oka zobaczyłem, że taśma będzie za szeroka na moją obręcz. Żaden problem owinąłem dwa razy izolacją obręcz i przystąpiłem do zakładania wentyla i opony.
Napełniłem ok. 100 ml mleczka trezado do każdej z opon Schwalbe Rapid Rob 29x2,1; założyłem na rant i zacząłem pompować. Przednia wskoczyła elegancko, jednak ciężko jej się było uszczelnić, co chwilę mleko wylatywało głównie tuż przy rancie, ale również na bocznych ściankach. Trochę potrząsnąłem żeby się ułożyło i zostawiłem, nie dobijając dużego ciśnienia. Co chwile słychać było syki uchodzącego powietrza z różnych mikro otworów.

Wziąłem się za pompowanie tylnej opony. Niestety tutaj powietrze zaczęło uciekać bokiem do tego stopnia, że w ogóle nie dało się jej napompować. Po kilkunastu próbach, różnym układaniu opony i dolaniu mleczka. Ostatecznie się poddałem. Odciągnąłem świeże mleko z powrotem do pojemnika i założyłem dętkę.

Kiedy już wydawało mi się, że przednia opona jest dobrze uszczelniona, dopompowałem do 2 bar. Od nowa syki... Ponownie odtańczyłem z kołem dziwnie wyglądający taniec i założyłem tak "uszczelnioną" gumę na rower. Wyszedłem na testy.
Pojechałem przez Park za cmentarzem i za elektrociepłownią, mniej więcej do ulicy Technicznej. Przez trawy, wzdłuż jakiegoś cieku dostałem się do Olechowskiej. Tutaj już słyszałem i czułem, że nie jest dobrze. Opona wydawała od czasu do czasu syknięcie, mało komfortowo wchodzi się w zakręt bojąc się, że może się opona podwinąć i spaść z rantu.
Zawróciłem do domu, żeby z powrotem założyć dętki. Muszę zjeździć te opony i kupić kolejne już przystosowane do przerobienia na bezdętki.
Test 1x11 w trakcie!!



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa enera
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]