Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
54.60 km 25.00 km teren
02:19 h 23.57 km/h
Max prędkość:37.80 km/h
Temperatura:23.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na działkę w okolice Łowicza

Poniedziałek, 14 sierpnia 2017 · dodano: 19.08.2017 | Komentarze 0

Dzisiejsza droga inna niż wszystkie do tej pory, którymi jeździłem w tamte rejony. Przede wszystkim pierwszy raz na mtb i pierwszy raz w wariancie bardziej terenowym. Przygotowałem sobie trasę za pomocą portalu gpsies.com, którą następnie wgrałem do swojego Samsunga. Mając już przed oczami widoczny ślad trasy ruszyłem na północny wschód. Większość dróg pokrywała się z moim wczorajszym wyjściem na rower. Przynajmniej tak było do miejscowości Paprotnia. Później już droga była zupełnie inna, ale również mi doskonale znana. Przez Grzmiącą czyli śladem starej Mazovii, odcinkami maratonu z Brzezin, następnie sporo asfaltów przy rundach szosowców z pod kasztanów. Dopiero za Wolą Cyrusową, wjechałem na nowe tereny. Jechało się przyjemnie, temperatura idealna do jazdy, wiatru w zasadzie nie uświadczyłem, być może coś delikatnie pchało mnie w plecy. Coraz bardziej zbliżałem się do autostrady, za którą miałem nadzieję zetknąć się jeszcze z terenem. Opony, cały czas nie zmienione po górach, w związku z tym do szybkiego połykania asfaltu się nie nadają. Ale są znakomite tam gdzie króluje piach. W trójkącie miejscowości: Domaniewice, Uchań Górny i Reczyce w końcu trafiłem na las. Co prawda było w nim pełno piachu, no ale zawsze coś.
Po wyjeździe z leśnej piaskownicy zostały mi ostatnie kilometry do celu, które oczywiście pokonałem asfaltem :)

Następnym razem wybiorę jednak szosę, gdyż ponieważ nie ma możliwości dojechania tam, omijając możliwie najwięcej dróg utwardzonych. 



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa echce
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]