Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
48.39 km 30.00 km teren
02:00 h 24.20 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Dotlenienie umysłu

Poniedziałek, 26 marca 2007 · dodano: 26.03.2007 | Komentarze 6

Dotlenienie umysłu

Wybrałem się dzisiaj na wycieczkę w celu przewietrzenia mojego zaspanego umysłu. Coś trzeba było z tym zrobić bo wiedza coś nie chciała w tym stanie wchodzić. W czasie obiadu przemyślałem na spokojnie trasę jaką dzisiaj przemierzę. Opcji miałem kilka, jednak wybrałem taką, która wydawała mi się najbardziej oryginalna i przede wszystkim świeża, gdyż jeszcze w tym roku w tych rejonach nie byłem.

Wsiadłem na rower i popedałowałem do Arturówka gdzie ludzie wygrzewali się na słońcu i dalej na Wycieczkową na parking (kaloryfer) na którym nabrałem wody do bidonu. Teraz już byłem gotowy do realizacji mojego celu. Jadąc cały czas na północny-wschód odwiedziłem po drodze górkę na Rogach, z której cyknąłem parę fotek, oświetlonej silnym słońcem Łodzi. Po zjeździe wyjechałem na Ulicę Rogi, która wyprowadziła mnie na Strykowską, prowadzącą do Strykowa ;) (jak sama nazwa wskazuje).
Jechałem, jechałem tym asfaltem z przekonaniem, że zaraz się te nudy skończą, gdyż w okolicach Dobrej odbije na Dobieszków i jednocześnie wjadę na zielony szlak. Kontynuowałem moją podróż po tym szlaku, jadąc między polami, po łąkach, po miedzach, w bagnach, aż dotarłem do szlaku czarnego idącego do Strykowa. Przejechałem dalej po dość piaszczystej drodze, niestety również trzeba było się wspiąć na wyższy poziom gdyż poprzednio jechałem w dolince. Dojechałem do Cesarki, zbiornik wodny a dalej do Strykowa. Nie traciłem zbyt dużo czasu tutaj i ruszyłem od nowa w kierunku domu na południowy-zachód. Znów szosą, szczęście że tylko krótki odcinek był do pokonania tą nawierzchnią, bo bym przysnął. Z trasy na Stryków-Zgierz odbiłem na Dobrą i po 4 km byłem już w malej wsi z ładnym kościółkiem. Wróciłem ponownie na zielony szlak i nim udałem się do Łagiewnik. Tutaj już starymi i znajomymi ścieżkami pokręciłem się wśród natury.

fotorelacja:
niestety nie jest to to co chciałem osiągnąć, ale nie było czasu na zabawę. Poza tym potrzebny by tu był polar i statyw ;)


pole po drodze zaorałem, żeby ziemniaki miały na czym rosnąć :D


Cesarka okolice Strykowa, odpowiednia maniplacja przesłoną i czasem i oto zdjęcie


pierwszy plan: rower z pomostem, dalej kościół :)


kościół, okolice Strykowa, na poprzednim zdjęciu w cieniu, tutaj w pełnej okazałości :)


Ale dzisiaj wielka tarcza słońca na niebie widniała


P.S Czesiek lubię takie rozbudowane opisy, gdyż w przyszłości będę mógł zerknąć gdzie byłem i co odwiedziłem, będę to czytał prawie jak opowiadanie. To znaczne lepsze niż pisanie samych miejscowości i koniec ;)



Komentarze
Darecki
| 17:15 środa, 28 marca 2007 | linkuj PIXON - zajefajne zdjęcia - starych dobrych znajomych trzeba cenić !!!
kosma100
| 00:18 wtorek, 27 marca 2007 | linkuj Pixon - jak możesz to proszę prześlij - może zrobię sobie tapetę w pracy z tego zdjęcia - teraz mam nagiego Urlicha na rowerze co gorszy niektórych współpracowników i współpracowniczki ;D
Hehehhee
Pozdrawiam
tomalos
| 23:48 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj pogoda super, czyli taka jak i u mnie :) i w całym kraju pewnie. A polara też się jeszcze nie dorobiłem.
Pixon
| 23:46 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj Mlynarz - bez przesadyzmu, czasem są dni, że trzeba się wyżyć. Tak między nami to po wczorajszej setce i dzisiejszym bieganiu na wf. To dzisiaj jak wsiadłem jeszcze na rower to już w niektórych miejscach nogi odmawiały większego tempa ;)

kosma100 - jeżeli chcesz mogę Ci wysłać na meila w pełnym wymiarze. A co do matematyki, owszem klasę matematyczno-informatyczną kończę w tym roku. Jednak dalej w tym kierunku iść nie zamierzam, bo ja mam za ciasny łeb żeby to wszystko pojąć.
kosma100
| 23:38 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj Trzecia fotka SUUUUUUUUUUUPER strasznie mi się podoba ;)
Czy mi się wydaję czy Ty studiujesz matematykę? ;>
Pozdrawiam
Mlynarz
| 23:25 poniedziałek, 26 marca 2007 | linkuj O, kurde! Ale fajne zdjęcia zrobiłeś!
No i widzę, że forma u Ciebie w fenomenalnym tempie zwyżkuje :)

Opisy robisz świetne i tego się trzymaj.

Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa arzyp
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]