Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107748.18 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
64.13 km 58.00 km teren
03:17 h 19.53 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Łagiewnickie kombinacje

Poniedziałek, 28 maja 2007 · dodano: 28.05.2007 | Komentarze 4

Łagiewnickie kombinacje

W sumie piękny dzień na jazde
W sumie dobry humor na jazdę
W sumie niezła forma do jazdy
W sumie dobrze skomponowana trasa

Tak by można było jeszcze sumować, jednakże jest jedno ALE! Gdyby nie to wszystko by się potoczyła bardzo dobrze, zrobiłbym połowę mniej kilometrów.

Wróćmy jednak do początku pojeździłem bo ładnym jak zwykle terenie, nawdychałem się świeżego po deszczu leśnego powietrza. W drodze do domu, prawie pod domem zauważyłem, że wypadł mi telefon z kieszeni. No trudno byłem umówiony do kina więc się nie wróciłem.
Obejrzałem Piratów z Karaibów III wróciłem do domu i pojechałem na poszukiwania mojego telefonu. Niestety nic już nie było, albo było tak ukryte, że nie sposób tego wypatrzeć. Pojeżdżę jeszcze trochę po tym szlaku, ale nie sądzę, żeby coś znaleźć.

Cóż za życie :/



Komentarze
czesiek
| 12:30 środa, 30 maja 2007 | linkuj Trzeba było go na smycz uwiązać. :)
Szkoda telefonu. Może jeszcze dzisiaj tam podjedź.
Niektórzy przy poszukiwaniach, modlą się do św. Antoniego. Ponoć to pomaga. :)
Pozdrawiam - Czesiek
Mlynarz
| 23:17 poniedziałek, 28 maja 2007 | linkuj W październiku zaczynasz studia to będziesz miał w telefonie mnóstwo nowych, ciekawych kontaktów :D
Pixon
| 22:18 poniedziałek, 28 maja 2007 | linkuj Muarne szaunse, zaleciało francuskim :D

t i tak był staroć, jedyne tylko co żal to tych wszystkich kontaktów z książki telefonicznej. Ile było starania, żeby ci jakaś super koleżanka dała numer. A tu ch[bach]j i nie ma ;)
Mlynarz
| 21:26 poniedziałek, 28 maja 2007 | linkuj W sumie fajnie, ale... telefonu szkoda :(

Z drugiej strony pewnie wypad do kina był extra, bo wolałeś zostawić telefon i iść na umówione spotkanie :)

A może jeszcze się odnajdzie?!

Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa obser
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]