Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
42.00 km 40.00 km teren
02:46 h 15.18 km/h
Max prędkość:42.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:157 ( 78%)
Kalorie: 2331 (kcal)

ŚLR - Kielce - czasówka

Niedziela, 20 czerwca 2010 · dodano: 20.06.2010 | Komentarze 4

Dojeżdżając do Kielc na naszej szybie samochodowej pojawiły się pierwsze krople deszczu. Na miejscu rozpadało się na dobre i jak się później okazało w takich warunkach przyszło nam się ścigać podczas całej czasówki. Rejestracja w biurze zawodów przebiegła sprawnie, nie obyło się bez drobnej pomyłki. Zostałem wpisany na dystans FAN o czym dowiedziałem się od szydzących ze mnie chłopaków: Kamila, Filipa i Łukasza. Czym prędzej popędziłem do biura zawodów i wyjaśniłem z nimi to drobne nie porozumienie. Mając już właściwy numer, czekałem na swój start, który dziwnie długo nie nadchodził. Kiedy zakończyło się wypuszczanie zawodników na dystans master, a zaczęto wypuszczać pierwsze osoby na krótszą trasę FAN, poszedłem zaniepokojony do sędziego upomnieć się o swój start. Krótkie wyjaśnienie, by z lekkim opóźnieniem wyjechać na trasę.

Przed sobą mam 43 km walki w deszczu, błocie i chłodzie - po pierwszych 300 m okazało się, że już jest ciepło :D. Jeszcze jednym mankamentem z którym musiałem się uporać były przeciwsłoneczne okulary, które nie miały przed czym chronić bo słońce było schowane przez gęstą zasłonę chmur. Moje nastawienie do tego maratonu było bardzo pozytywne, dlatego przejeżdżałem kolejne kilometry z uśmiechem na twarzy, podziwiając trasę a niekiedy lądując po kolana w błocie, często w krzakach robiłem sobie niechciane przerwy, a nawet brałem kąpiele błotne w przecinających trasę strumieniach, niekiedy zdarzyło się pomylić trasę - jednak mój zmysł "coś jest nie w porządku" pozwalał mi szybko powrócić na właściwe tory. Wszystko to powodowało wiele radości i dużą dawkę emocji. Na całej trasie wyprzedzałem kolejne osoby, pierwszą był Kamil, który rozwalił swojego slicka. Następnie kilka osób z teamu w tym mavica któremu towarzyszyłem, aż do rozjazdu tras: FAN i MASTER. W tym czasie minęliśmy podobno muchozola który urwał dzisiaj hak. Jechałem tak do drugiego bufetu z myślą kto jeszcze dzisiaj wypadł z gry o miejsce w mojej kategorii. Nie musiałem długo jechać, tuż za drugim bufetem napotkałem jeszcze kolarzyk'a, który również urwał hak. Później okazało się, że spiął łańcuch i na singlu dojechał do mety. Patrząc na tyle defektów wśród znajomych postanowiłem trochę bardziej uważać i zwiększyć uwagę na trasie. Pozostało mi jeszcze ok. 10 kilometrów z czego ostatnie 6 to zjazd do mety. Wjeżdżając na metę byłem szczęśliwy, że udało mi się ukończyć bez większych ubytków w zdrowiu i sprzęcie ten trudny maraton. W ostateczności uzyskałem takie oto wyniki:

miejsce open: 12/82
miejsce kategoria: 3/13
strata do zwycięzcy 50 minut to niemal przepaść ;/

Załapałem się nawet na zdjęcie autorstwa Mariana J.
Chyba za szybko jechałem... :D

Dane z pulsometru
HZ 3%
FZ 35%
PZ 60%



Komentarze
siwy-zgr
| 09:23 niedziela, 27 czerwca 2010 | linkuj Gratuluję :)
maniek85
| 12:35 środa, 23 czerwca 2010 | linkuj Gratulacje. Piękny debiut w barwach klubu w tym sezonie;) Oby tak dalej
Pixon
| 15:39 poniedziałek, 21 czerwca 2010 | linkuj "Trafiło się ślepej kurze ziarno" - tak bym to nazwał ;)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa esukc
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]