Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
69.47 km 54.00 km teren
02:54 h 23.96 km/h
Max prędkość:66.80 km/h
Temperatura:
HR max:196 ( 98%)
HR avg:171 ( 85%)
Kalorie: 2875 (kcal)

ŚLR Sandomierz

Sobota, 7 maja 2011 · dodano: 07.05.2011 | Komentarze 0

Maraton trochę dziwny, trochę taki jakby nie ŚLR. Sporo asfaltów, mało podjazdów, zero gór.

W Sandomierzu pojawiliśmy się z chłopakami z maxxbike team na 30 minut przed startem. Zdążyliśmy w tym czasie przebrać się, poskładać rowery, odkreślić się na liście w biurze zawodów i nawet ustawić gdzieś w sektorze. Było dużo biegania przy tym, ale przynajmniej człowiek nie myślał tak o stresie przedstartowym, bo miał na głowie inne problemy.
O godzinie 11 start. Brukowane ulice Sandomierza wyprowadziły nas od razu na sady. Trzymałem się bliżej czołówki, utrzymując się blisko swojego maksymalnego tętna, właściwie to go nawet przekraczając - dzięki temu skorygowałem ustawienie pulsometru. Wracając do samego wyścigu, jadąc z tętnem 96-100% przez pierwsze 10 minut czułem, że powoli zaczyna mnie odcinać. Zrezygnowałem z dalszej jazdy z pierwszą grupą, przez co straciłem koło i łapałem się kolejnej grupki, która jechała już lepszym tempem. Niestety przeforsowałem się przez te pierwsze minuty i tutaj również miałem trudności. Kolejna grupka mi zwiała, ale nie na długo. Złapałem w końcu drugi oddech i wskoczyłem na koło. POdczas przejazdu przez matę kontrolną na pierwszym okrążeniu mój czip nie załapał, przez co musiałem się wracać 10m co skutkowało zgubieniem mojej grupki ! Po wjeździe na drugą pętle na trasie zrobiło się znacznie luźniej. Przejechałem sobie łapiąc się kogo można było, dając zmiany i wspólnie pracując na dobry czas.
Na mecie jeszcze nerwówka, kiedy pojawiają się wyniki, a ja na szarym końcu z czasem 99:99:99. Krótkie wyjaśnienie i już dobry czas z ostatecznym wynikiem:
2 Kategoria
28 open



Dane z pulsometru
HZ 0%
FZ 5%
PZ 93%



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa mawid
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]