Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Moje rowery

Cube Attempt 35148 km
Patriotyczny Kross B8 Rio 5823 km
Poison Zyankali 19869 km
Romet - speedy gonzales 26624 km
Author Egoist 2011 11734 km

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
52.34 km 6.00 km teren
02:15 h 23.26 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Poison Zyankali

W oczekiwaniu na przesyłkę

Sobota, 24 listopada 2007 · dodano: 24.11.2007 | Komentarze 3

W oczekiwaniu na przesyłkę przez pierwsze pół dnia siedziałem w domu i łudziłem się, że do mnie kurier zadzwoni.
No nic nie ma. rower rozebrany, a pogoda całkiem niezła. Dobrze, że tata był na tyle łaskawy i pozwolił mi wziąć swój rower. A że był to rower crossowy dlatego też wybrałem się na podbój asfaltów. Pierwsze wrażenia z jazdy. Rower bardzo nerwowy, przez skrócenie mostka do minimum tzn. podniesienie go całkowicie na pion, żeby było wygodna turystyczna pozycja. Ciężki przez wbrew pozorom nie tak łatwo się na nim bujnąć, jednak jak już się jedzie to jest dobrze. Tyle narzekań teraz może jakieś plusy, super miękkie wygodne żelowe ze sprężynami siodełko, komfort jazdy niesamowity. Duże koła z naciągniętymi cienkimi gumami też robią swoje po asfalcie sunie się szybko i cicho.Aż w końcu stalowa rama tłumiąca dużo lepiej drgania od aluminiowej, a przynajmniej takie odniosłem wrażenie. Może to przez to siodełko ? :)

Trasa:
Łódź->Okręglik->Zgierz->Aniołów->Jastrzębie Górne->Jedlicze B->Jedlicze A->Grotniki->las Grotnicki (czerwony szlak)->Emilia->Lućmierz->Zgierz->Łódź->Łódź Centrum (min. Piotrkowska, Włókniarzy)



Komentarze
Mlynarz | 18:04 poniedziałek, 26 listopada 2007 | linkuj hehe Pixon z botem gadasz! :P :D:D:D

Ja też pożyczam czasem crossa od mamuśki. :D
Ciężko rozbujać ten rower, wolę swój. :)
Ale to siodełko... bez kitu luksus!

Pozdrawiam!
Pixon | 23:15 sobota, 24 listopada 2007 | linkuj Nic nie boli :), jutro powtórka tylko trzeba jakąś trasę zaplanować
Cycki Cichopek | 21:28 sobota, 24 listopada 2007 | linkuj Czesc Pixon! Super! Podoba mi ten tekst ... Pewnie nogi bola ? Coooo ? :(
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa temum
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]