Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
11.60 km 11.50 km teren
00:27 h 25.78 km/h
Max prędkość:49.00 km/h
Temperatura:1.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

XVII Wyścig Niepodległości

Piątek, 11 listopada 2011 · dodano: 12.11.2011 | Komentarze 2

Start około 13, łączony z elitą zgromadził na starcie tłumy, pośród których znalazło się kilka rodzynków.

Pierwsza pętla tuż po starcie dochodzi do pierwszego upadku. Hamuję to część grupy, mnie udaje się zgrabnie ominąć kocioł i przede mną otwiera się wolna droga. Bez chwili zastanowienia naciskam na pedały i prę do przodu. Pierwszą rundę przejeżdżam na czele stawki. Na kolejnej daje mi zmianę Łukasz. Trzecia runda przypada na mańka, który z każdym ruchem korby zwiększa swoją przewagę. Na czwartej lub piątej, to się działo tak szybko, że nie pamiętam. Kończy się nam jazda za mańkiem i zaczyna pogoń. Z Łukaszem - bikeluq ruszamy na odrabianie strat. Niestety na jednym z zakrętów, wciskam za mocno przedni hamulec czego efektem jest poślizg przedniego koła i wywrotka. Szybko wsiadam na rower i gonię uciekającą mi trójkę zawodników. Pogoń i ból w kolanie na które upadłem lekko mnie wyczerpuje i siadam pierwszemu dogonionemu na koło. Niestety i jego dopada zmęczenie przez co nie udaje nam się dogonić Łukasza, mańka i jeszcze kogoś :) Dopingowany mocno przez znajomych (dzięki!) wyprzedzam na ostatnim okrążeniu jeszcze jedną osobę i kończę wyścig 5 open, 2 w kategorii.







Komentarze
Pixon
| 19:14 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj Dziękuję :*
chickenowa | 11:47 sobota, 12 listopada 2011 | linkuj Gratulacje :*
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa iesci
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]