Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
47.00 km 15.00 km teren
01:53 h 24.96 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Załamanie pogody i mój pierwszy raz

Sobota, 21 kwietnia 2012 · dodano: 23.04.2012 | Komentarze 0

Pierwszy wyjazd na którym zastał mnie jednocześnie deszcz, grad, a na dokładkę jeszcze przejechałem przez burzę. Było nieprzyjemnie, w porę udało mi się schować w pracy i przeczekać tą nieprzyjazną aurę.
Nic nie zapowiadało najgorszego. Jak wyjeżdżałem do Magdy świeciło słońce. Pojechałem moim ulubionym skrótem natrafiając na lisa, a kawałek dalej jeszcze na sarnę ;) Po drodze spotkałem jakiegoś bikera, który wyszedł się pokręcić po okolicy i nakręcił już ponad 100 km. Szaleniec! Wziąłem go na koło i pognaliśmy wspólnie do Andrespola. W mieście na ścieżce rowerowej zdążyłem zamienić z nim dwa zdania i się rozstaliśmy.
Z Magdą wzięliśmy psa na smycz, a właściwie to ja wziąłem i dałem się poprowadzić przez psi zaprzęg. Było super, pierwszy raz miałem taką możliwość, wcześniej nie mogłem :P Pojechaliśmy na pola, kiedy zerwał się wiatr i przywiał ciemne chmury. Szybko się zebraliśmy, ja pognałem do pracy, jakimś skrótem, a Magda wróciła do domu.
Powrót z pracy już bez niespodzianek, nawet po w miarę suchym asfalcie i wpół suchych ciuchach



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa dziej
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]