Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107748.18 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
96.91 km 0.00 km teren
04:32 h 21.38 km/h
Max prędkość:51.37 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do rawki

Sobota, 7 lipca 2012 · dodano: 10.07.2012 | Komentarze 1

Pierwszy wolny weekend od na prawdę długiego czasu :D Oszalałem ze szczęścia i postanowiłem koniecznie gdzieś wyjechać. Planów było sporo, ostatecznie zdecydowaliśmy się na najlepszy wariant - grill u Porczyków. Było świetnie, niech żałują nieobecni :))
Grillowanie, zwiedzanie, pływanie w basenie, stawie i to wszystko jednego dnia.

Zanim się znaleźliśmy na miejscu trzeba było parę kilometrów przejechać. Przez Andrespol i Koluszki droga prosta. Dopiero w Starych Rydzynach odbija się w las, tereny wojskowe, ścinka drzew. Całe szczęście tutaj poprowadził nas Paweł i tak do samych Chrustów. Tutaj ekipa została wzbogacona o Paulinę i Łukasza.
Następnie zwiedzanie Rawy, zakupy i powrót. Kiełbasa smakowała jak nigdy, mimo że to największa mielonka jaką można było sobie wyobrazić.
fotorelacja
Droga przebiegała szybko, średnia byłaby wysoka gdyby nie te przejazdy kolejowe :D

Mimo wszystko po mocnym tempie dotarliśmy do Rawy nad Zalew

Gdzie musowo odbyła się sesja fotograficzna
[/url]
Poganiani do zwiedzania, a nie leżakowania pognaliśmy dalej do Rawy na zamek do królowej

Zamek pięknie się prezentował, a jeszcze lepiej niczym z horroru po dodaniu kontrastu, wyostrzeniu i zdjęciu kolorów w lightroomie :D


Na dziedzińcu spotkaliśmy nowoczesną szlachtę



Po powrocie trzeba było się orzeźwić, basen, staw, piwo. Musiałem wstawić to zdjęcie jako antyreklamę piwa jagodowego, okropieństwo! Czekoladowe wymiata!

Była i kąpiel w stawie.


I mistrzowie drugiego planu też dali o sobie znać


takie artystyczne

Część ekipy musiała jechać do domu min nasz gospodarz nr.1? a może nr.2 ? Dobra niech będzie "ex aequo" nr.1 ;)


Dobranoc :)


Z Magdą


Do rawki



Komentarze
Eresse
| 19:11 czwartek, 12 lipca 2012 | linkuj Było fantastycznie! Zaniżasz średnią, koksie :D
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa pobie
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]