Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107746.74 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
130.55 km 50.00 km teren
05:59 h 21.82 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Ustawka ekipy forum rowerowego

Czwartek, 22 maja 2008 · dodano: 22.05.2008 | Komentarze 8

Ustawka ekipy forum rowerowego

5 szaleńców zebrało się by przemierzać łódzkie tereny. W zgierzu już był nas komplet. Pojechaliśmy na północ na Malinkę, a następnie przez jakąś Dąbrówkę do trasy na Rosanów. Szybkie tempo, przez pierwsze kilometry sprawiało, że pokonywaliśmy dystans w bardzo szybkim czasie dzięki czemu wkrótce przejechaliśmy przez Rosanów dojechaliśmy do Emilii i wjechaliśmy w piękny gęsty las Grotnicki. Jak gęsty o tym się przekonaliśmy później.
W Grotnikach pierwsza usterka techniczna silenoz przebił dętkę i trzeba było wymienić. Przed tą operacją próbowaliśmy jeszcze napompować. Niestety bez skutecznie.

Jak już pompka na wierzchu to i ja trochę przód dopompowałem

Po czym małe zdjęcie grupowe.

Następnie zagłębiliśmy się w las. Trasa początkowo wydawała się fajna, jednak po kilku metrach zaczynał się całkowity freeride co nie każdemu się podobało. Jednak po niecałych 5 minut + zdjęciu znaleźliśmy ubitą ścieżkę.


Zadowolenie nie trwało długo, bo właściwie nadal nie wiadomo było gdzie tak na prawdę jesteśmy. No i stało się zamiast jechać dalej na północ i zbliżać się do Parzęczewa i Ozorkowa to my z powrotem wylądowaliśmy w Grotnikach :D
Następnie asfaltem do Orłej, Chociszewa i Mikołajowa w którym to ludzie powiedzieli nam jak mniej więcej jechać. Niestety za wiele się to nie zdało co najwyżej dopomogło. I tak przez Nową Jerozolime, Mariampol w którym to się posililiśmy, niejeden udkiem grillowanym ;]

Następnie Florentynów po czym dziura na mapie :D........... Gajówka i Dalików. Czas nadszedł żeby się skierować na południe. Tak też zrobiliśmy i wylądowaliśmy na zapomnianej szosie między stawami hodowlanymi. Chłopaki marudzili o zdjęcie łabędzia. Jednak w jeździe cięzko jest go uchwycić to chociaż im zrobiłem zamulatoromp/b] (nawet sie nie rozmazali tak wolno jadą


kilometr dalej i


Następnie na południe, dalej w dół mapy aż w końcu dotarliśmy do Charbic Dln. i drogę zagrodziła nam rzeka Ner. ODbiliśmy więc ponownie na zachód i tak przez Szadłów i Puczniew w którym można było spokojnie przejechać przez most nad rzeką Ner.
W Szadłowie modły do jogurtu o dodanie siły

przeprawa przez Ner



Następnie Piorunówek, Piorunów, Kwiatkowice, Wodzierady i droga na Łask
zakochana para

Do józefowa nie dojechaliśmy odbiliśmy wcześniej na Wschód w Chorzeszowie i tak czerwonym szlakiem rowerowym wróciliśmy do Łodzi.
Na Lublinku jeszcze lądowanie jakiś arabów ;]


Dane z pulsometru
HZ 36%
FZ 37%
PZ 11%
AVG 133



Komentarze
Mlynarz
| 12:50 wtorek, 27 maja 2008 | linkuj Pixon - BLAZON! :D Ale się uhahałem hehe ;P
silenoz
| 10:45 piątek, 23 maja 2008 | linkuj Pixon, sam jesteś zamulator blazonie jeden:)hehe
było to udko pieczone w marynacie w piekarniku yeah
Piwa było mi brak zwłaszcza po setce:D
wycieczka jednak wporzo:P

skibabike
| 08:42 piątek, 23 maja 2008 | linkuj E.... to chyba było udo wędzone , fajna sprawa na taki wypad , też ostatnio sobie kupiłem , spoko sprawa .
katane
| 23:23 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj fajna ekipa i do tego tyle km natrzaskaliście ;)
Aga
| 23:22 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj ekstra wypad :)
bardzo liczna grupa, musiało się dzisiaj dziać :D A jakiego fajnego sprzęta widzę na fotce uuuuuu pierwszy raz w PL widzę Canyona, miodzio :):)
pozdrowienia :D
vanhelsing
| 22:59 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj Ja to tam bym karczek kupił :P No i piwo obowiązkowo :P
Mlynarz
| 22:35 czwartek, 22 maja 2008 | linkuj Fajna ekipa do rowerowania. :)
Dziwi mnie tylko, że kultową kiełbasę z browarem zamieniliście na udko z kurczaka i jogurt. :D

Pozdrawiam!
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa czaso
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]