Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
10.80 km 10.80 km teren
01:05 h 9.97 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

AZS MTB CUP Kluszkowce

Niedziela, 26 maja 2013 · dodano: 28.05.2013 | Komentarze 7

Do tego wyścigu podszedłem z większym stresem niż do wczorajszego maratonu. Pewnie dlatego, że nie czuję się w tej dyscyplinie szczególnie dobrze. Będąc na miejscu nie mogłem sobie jednak odmówić wystartowania.

Po ustawieniu w sektorach i odgwizdaniu przez sędziego startu, wszyscy jak z bicza strzelił ruszyli do przodu. Ani się nie obejrzałem a zostałem chyba na ostatniej pozycji. Ehh te moje przyzwyczajenia do startów z maratonów. Na trasie nadrabiałem swoją pozycję z każdym okrążeniem. A właściwie przez pierwsze 3, bo później już straciłem werwę i chęci na ściganie się.

Niestety trasa nie należała do najlepszych po których można się ścigać rowerem. Po tej z Jeleniej Góry spodziewałem się tutaj czegoś bardziej przejezdnego. Niestety o ile zjazdy (pomijając jeden) były wszystkie do zjechania, tak podjazdy były ciężkie do podejścia bez roweru, a co dopiero podprowadzanie. O podjechaniu nie było mowy.

Także w finale dostaliśmy trasę spacerową, z pojedynczymi miejscami przejezdnymi. Na domiar złego brakowało mi magnezu i miałem taki stan przed skurczowy. Mimo wszystko cieszę się, że startu zawsze to kolejne doświadczenie.

Klasyfikacja AZS 7/9
Klasyfikacja kategoria 6/9

Czas na zdjęcia od Magdy Wójcik








Komentarze
Pixon
| 06:12 środa, 5 czerwca 2013 | linkuj Ostatnie zdjęcie to objazd trasy, kiedy człowiekowi jeszcze zimno ze stresu i z braku właściwego wysiłku. Zdjęcia powyżej już są z wyścigu.
karotti
| 21:06 wtorek, 4 czerwca 2013 | linkuj to były dwa starty w ciągu jednego dnia, czy specjalnie stanąłeś i się przebrałeś?

Ten zjeździk musiał być fajowy!
tenbashi
| 19:25 środa, 29 maja 2013 | linkuj Zdjęcia super, wypad super. Chętnie bym pojeździł. Chcę na rower!
chickenowa
| 17:36 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj Ciesze sie ze sie podobaja :)
Pixon
| 17:32 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj Tym razem mój osobisty fotograf spisał się na medal. Zdjęcia są idealne! :*
izka
| 15:53 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj Nie ma to jak osobisty fotograf :)
chickenowa
| 15:36 wtorek, 28 maja 2013 | linkuj Strasznie je Bikestats przeostrzyl
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa ktakj
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]