Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107748.18 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Wpisy archiwalne w miesiącu

Sierpień, 2009

Dystans całkowity:624.64 km (w terenie 134.00 km; 21.45%)
Czas w ruchu:25:09
Średnia prędkość:24.84 km/h
Maksymalna prędkość:68.30 km/h
Maks. tętno maksymalne:199 (99 %)
Maks. tętno średnie:157 (78 %)
Suma kalorii:8168 kcal
Liczba aktywności:19
Średnio na aktywność:32.88 km i 1h 19m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
17.35 km 0.00 km teren
00:34 h 30.62 km/h
Max prędkość:68.30 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

przygoda

Środa, 12 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 2

Godzinę przed pracą wyjechałem z domu żeby odwiedzić dziewczynę. Dojechałem na Julianów zapakowałem rower do windy zadowolony, że nie trzeba go nosić i rozpocząłem długą podróż na górę.
"pssssssssssssssss" tyle zdołałem usłyszeć stojąc w windzie, a później już tylko były moje głośne przekleństwa na beznadziejność całej sytuacji. Wszedłem do dziewczyny przywitałem się i pożegnałem zarazem by popędzić do tramwaju jadącego w stronę domu. 5 minutowa zmiana dętki poprzedzona szukaniem nie dziurawego okazu zakończyła się powodzeniem. Dlatego spokojnie mogłem jechać na 16 do pracy


Dane wyjazdu:
13.44 km 0.00 km teren
00:28 h 28.80 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Wtorek, 11 sierpnia 2009 · dodano: 13.08.2009 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
20.70 km 0.00 km teren
00:49 h 25.35 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do pracy [castorama]

Niedziela, 9 sierpnia 2009 · dodano: 09.08.2009 | Komentarze 3



Dane wyjazdu:
20.22 km 0.00 km teren
00:51 h 23.79 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do pracy [castorama]

Sobota, 8 sierpnia 2009 · dodano: 09.08.2009 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
12.90 km 0.00 km teren
00:42 h 18.43 km/h
Max prędkość:44.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kursy Radogoszcz-Julianów

Piątek, 7 sierpnia 2009 · dodano: 08.08.2009 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
47.19 km 15.00 km teren
01:59 h 23.79 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Ognisko!

Czwartek, 6 sierpnia 2009 · dodano: 07.08.2009 | Komentarze 2

Wstanę to napiszę co nieco.

Teraz małe sprostowanie:

Nikomu się nie oświadczyłem a tym bardziej temu krzywonogiemu z oklapłymi włosami Tomkowi


Dane wyjazdu:
24.44 km 5.00 km teren
01:19 h 18.56 km/h
Max prędkość:50.50 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z dziewczyną

Środa, 5 sierpnia 2009 · dodano: 07.08.2009 | Komentarze 1

Z dziewczyną przez Łagiewniki. Spokojnie asfaltem, bez spinania się.


Dane wyjazdu:
34.31 km 28.00 km teren
01:18 h 26.39 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Przygotowania

Wtorek, 4 sierpnia 2009 · dodano: 05.08.2009 | Komentarze 1

Pętle w Łagiewnikach, przygotowanie do maratonu w Piekoszowie.
Powrót przez Malinkę i Zgierz.


Dane wyjazdu:
32.00 km 0.00 km teren
01:20 h 24.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Po widelec

Niedziela, 2 sierpnia 2009 · dodano: 04.08.2009 | Komentarze 1

Zastawa kuchenna mi gdzieś umknęła, dlatego wybrałem się na Dąbrowę po jeden czarny okaz.