Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
40.80 km 30.00 km teren
02:31 h 16.21 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z siostrą i sąsiadem

Niedziela, 11 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0

"Pyknęli my" tę bardziej płaską część Łagiewnik. Kolejne ścieżki wybierane pod kątem podjazdów, a najlepiej ich braku. Sporo kręcenia się w okolicach Arturówka. By później rozjechać się w parku Julianowskim i bardzo spokojnie wrócić do domu.

Przepiękny mural a wokół syf
Przepiękny mural a wokół syf © Pixon
Już wkrótce otwarcie nowego dworca Łódź Fabryczna
Już wkrótce otwarcie nowego dworca Łódź Fabryczna © Pixon


Dane wyjazdu:
126.50 km 90.00 km teren
05:18 h 23.87 km/h
Max prędkość:42.10 km/h
Temperatura:30.0
HR max:172 ( 86%)
HR avg:137 ( 69%)
Kalorie: 4181 (kcal)

Puszcza Bolimowska

Sobota, 10 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0

Z Tomkiem umówiliśmy się na wyjazd poza Łódź. Wybraliśmy Puszczę Bolimowską - łatwy i szybki dojazd pociągiem, już po 30 minutach od wejścia na Widzewie meldowaliśmy się w Skierniewicach. Niestety ilość osób w pociągu dokładnie taka sama duża, jak w zeszły weekend.
W Skierniewicach spotkał nas jeszcze większy upał niż w Łodzi. Szybko przemieściliśmy się z centrum miasta do lasu. W samym lesie Tomek nadawał tempo, o czym średnio co kilka minut informował mnie pulsometr. Na jednym z postojów wyłączyłem te kompromitujące piknięcia. Trasa jaką jechaliśmy była pożyczona od jednego z uczestników BikeOrientów. Oczywiście darowaliśmy sobie wjeżdżanie w miejsca, w których były wcześniej lampiony i cofanie się do właściwej ścieżki.
Całość trasy została zaaprobowana przez Tomka, jako dobra. Z małymi zażaleniami co do polnych dróg z nierównościami wytracającymi z właściwego rytmu. Sporo lasów, mało piachu - praktycznie brak. Następnym razem spróbowałbym pojechać wzdłuż rzeki Rawki, może byłoby jeszcze ciekawiej.

Powrót do domu o własnych siłach. Pierwszy fragment z jednej strony super, bo szybki i równy asfalt sprzyjały nadrabianiu czasu, ale z kolei nudny. Później już było znacznie lepiej. Drogę wytyczały nam zawsze widoczne w zasięgu wzroku tory kolejowe. Raz jechaliśmy nasypem, za chwilę odbijaliśmy kawałek w bok na wiejską drogę. By w okolicach Rogowa jechać lasem. Za Kolumną czyli okolice Gałkowa itp. łapie mnie już na dobre kryzys, przekładam nogę byle tylko dojechać szybko do domu.

Szit...jeszcze rowerem na Radogoszcz mam dojechać dzisiaj.

W otchłani zieleni w Puszczy Bolimowskiej
W otchłani zieleni w Puszczy Bolimowskiej © Pixon
Ścieżka zarosła pajęczynami, dawno tędy nikt nie jechał
Ścieżka zarosła pajęczynami, dawno tędy nikt nie jechał © Pixon
Jeden z małych dopływów Rawki?
Jeden z małych dopływów Rawki? © Pixon
Czasami zamiast Puszczy, były łąki. Też piknie
Czasami zamiast Puszczy, były łąki. Też piknie © Pixon
Tegoroczna miłość
Tegoroczna miłość © Pixon
Przeprawa przez Rawkę
Przeprawa przez Rawkę © Pixon
Rowerowa kłódka
Rowerowa kłódka © Pixon
Rzeka Rawka
Rzeka Rawka © Pixon
Kolejny mostek tego dnia nad dopływem do Rawki
Kolejny mostek tego dnia nad dopływem do Rawki © Pixon
Kolejny mostek
Kolejny mostek © Pixon
Wzdłuż torów czyli powrót do Łodzi
Wzdłuż torów czyli powrót do Łodzi © Pixon




Dane wyjazdu:
14.60 km 0.00 km teren
00:35 h 25.03 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Na grilla!

Sobota, 10 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 2

Co tu pisać? Dowlokłem się :)


Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 9 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Czwartek, 8 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Środa, 7 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Wtorek, 6 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Poniedziałek, 5 września 2016 · dodano: 13.09.2016 | Komentarze 0

Uzupełnianki po tygodniu czasu. Jak ja to lubię.


Dane wyjazdu:
53.40 km 30.00 km teren
02:21 h 22.72 km/h
Max prędkość:46.80 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Fotoobsługa MTB Buczek

Niedziela, 4 września 2016 · dodano: 05.09.2016 | Komentarze 4

Trochę tu, trochę tam. Wszędzie mnie pełno na trasie. Z uwagi na niewielką ilość startujących, trzeba się było poruszać z miejsca na miejsce, żeby zrobić chociaż minimalną ilość zdjęć. Trasa ułatwiała takie manewry, ponieważ w wielu miejscach wystarczyło skrócić delikatnie w bok i już jesteś na kolejnym odcinku.
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon
Maraton Buczek 2016 -finał
Maraton Buczek 2016 -finał © Pixon



Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca i cukiernia Gałeccy

Piątek, 2 września 2016 · dodano: 05.09.2016 | Komentarze 2

Wydawać by się mogło, że wyjazdowy koszmar z Widzewa w kierunku centrum miasta po oddaniu trasy WZ już się więcej nie powtórzy, a jednak nastał ten dzień. Ludzie wrócili z urlopów, wakacje się skończyły, a wraz z nimi nastał wzmożony ruch na drogach. Drogowcy niestety nie wyrobili się na czas ze wszystkimi wakacyjnymi remontami w związku z tym od godziny 7, pół Widzewa tkwi w długim korku przed Niciarnianą. Nie lepiej jest również koło nas na Rondzie Sybiraków. Trzymajmy zatem kciuki o ładną pogodę i jak najdłuższą jazdę rowerem. Tutaj jak zawsze bez problemów i z przyjemnością przemierza się Łódź ze wschodu na zachód i z północy na południe. Noo chyba, że po drodze trafi się jakiegoś buraka przecinającego ścieżkę rowerową przed nosem.

W drodze powrotnej pojechałem specjalnie do cukierni Gałeckich mieszczącej się na Piotrkowskiej. Zachęcony dobrymi opiniami i rekomendacją jednego z bikestatowiczów - SlaBo, ja smakosz pączków musiałem ich spróbować. Na miejscu spotkało mnie jednak małe rozczarowanie, ponieważ legendarne pączki już się skończyły :(
Pani gorąco namawiała mnie na jagodziankę. Jej namowy skusiły mnie na degustację, która miała się odbyć w domu przy kawce.

Cholera, za dwie jagodzianki zapłaciłem 10 zł. Trochę drogo. Trochę nawet bardzo. Wiecie co? Rozumiem Piotrkowska, cukiernia z tradycjami, no właśnie i co jeszcze? Co jeszcze może tłumaczyć tak wysoką cenę za zwykłą bułkę z jagodami. To nie warszawska starówka z setkami zagranicznych turystów, gdzie ceny są liczone podwójnie. To jest tylko Łódź, Piotrkowska która jeszcze nie tak dawno zdawała się wymarła ulicą w centrum miasta.

Wróciłem szybko do domu na degustację, która odbyła się tuż po obiedzie. Nie mogłem ani chwili dłużej czekać. Kawka gotowa, buła do ust i... no cóż. Bułka na pierwszy rzut oka prezentuje się ładnie, jest idealnie przyrumieniona, wypełniona jest całymi jagodami, nie jest to żadna marmolada. Nadzienie jest ok, trochę mało słodkie. Ciasto, wolałbym bardziej drożdżowe, to jest zdecydowanie za cienkie. Całość mogłaby być bardziej słodka, lecz nie jest. Jagodziankę pochłonąłem przeraźliwie szybko, popiłem kawą, po wszystkim został mi pewien niesmak. Zjadłem właśnie najdroższą jagodziankę w swoim życiu, a całość smakowała tak jakbym poszedł  do przydrożnej cukierni i kupił tą samą jagodziankę smakującą lepiej, a za zaoszczędzone pieniądze dorzucił jeszcze pączka.
Jagodzianka Cukiernia Gałeccy
Jagodzianka Cukiernia Gałeccy © Pixon
Jagodzianka Cukiernia Gałeccy
Jagodzianka Cukiernia Gałeccy © Pixon