My Road My Dreams My Life

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 113013.73 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.83 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Cube Attempt 38743 km

Patriotyczny Kross B8 Rio 5823 km

Poison Zyankali 19869 km

Romet - speedy gonzales 26624 km

Author Egoist 2011 11734 km

Wykres roczny

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Dane wyjazdu:

35.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Praca i dom

Środa, 13 maja 2015 · dodano: 14.05.2015 | Komentarze 0

Standardowo do pracy. Po godznie 16 udałem się do Tomka składać wielozawias w Mondeo. Wieczorową porą powrót do domu, kiedy już wiatr się uspokoił.

Dane wyjazdu:

25.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Praca

Wtorek, 12 maja 2015 · dodano: 14.05.2015 | Komentarze 0

Mogłoby być trochę cieplej. Ponad to dzisiaj dzień wolny

Dane wyjazdu:

26.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Praca

Piątek, 8 maja 2015 · dodano: 14.05.2015 | Komentarze 2

Po wczorajszym dniu i przejściu prawie 15 km z Widzewa do Galerii i z powrotem czułem słabość w nogach. Obudziłem do życia mięśnie dawno nie używane. Delikatna jazda pomogła rozruszać nogi tak by jazda stała się przyjemna.
A w drodze powrotnej na spokojnie wszedłem sobie do Lidla i kupiłem całkiem wygodne buty za śmieszne pieniądze. Fajnie, że jeszcze były i przede wszystkim, że nie musiałem jechać tam na dzień otwarcia sklepu kiedy są zwykle walki o każdy towar.

Dane wyjazdu:

25.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Praca - korki podwójnej długości

Poniedziałek, 4 maja 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Długi weekend jak zwykle minął jak z bicza strzelił, pora wsiąść na rower i popedałować. Rano w poniedziałki, mam zawsze takie "niechcemisie" wsiąść na rower, że już ładowałem kluczyki do do kieszeni. W drodze po schodach wybrałem rower. Ufff całe szczęście! Korki tego dnia były jaki podwójnej długości.

Dane wyjazdu:

16.20 km 0.00 km teren

00:50 h 19.44 km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Powrót na Widzew po weekendzie majowym

Niedziela, 3 maja 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 1

Właściwie to co by tutaj napisać? Zmarudziłem cały weekend majowy?

No nie do końca.

Niby rowerem się nie najeździłem. W góry również nam się nie udało w tym roku pojechać. Mimo to, zrealizowałem sporo mniejszych celów, które gdzieś tam odkładałem z braku czasu.
I tak naprawiłem auto, przygotowaliśmy i zrealizowaliśmy sesję narzeczeńską naszym znajomym rowerowym i wiele innych.

Sesje narzeczeńskie dla całej braci rowerowej :) ZAPRASZAMY! © Pixon

Dane wyjazdu:

26.20 km 5.00 km teren

01:10 h 22.46 km/h

Max prędkość:42.80 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Przez pola i łąki powrót do domu

Czwartek, 30 kwietnia 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Na długi weekend miałem zaplanowaną wymianę elementów przedniego zawieszenia w samochodzie, dlatego w ostatni dzień pracy musiałem pojechać po części. Po 16 ruszyłem na Aleksandrów Łódzki u którego granic jest hurtownia motoryzacyjna Deko, która ostatnio bardzo mi przypasowała jeżeli chodzi o dostępność i przystępność cenową części.
Polecam!
Powrót przez zimną wodę i okolice zbiorniku pabianka. Na dole widać rewitalizowany odcinek rzeki Sokołówki.

Zbiornik Pabianka © Pixon

Dane wyjazdu:

35.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Wypadki chodzą po ludziach

Środa, 29 kwietnia 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 1

Do pracy dojechałem bez przeszkód. Po pracy odwiedziłem stopę w jego nowym sklepie. Tuż po wejściu i zamianie dwóch zdań zadzwoniła do mnie siostra z prośbą o drobną przysługę. Nie mogłem odmówić i ruszyłem z powrotem w stronę Jana Pawła do Decathlonu. Po wszystkim wróciłem na Widzew, gdzie czekał na mnie obiad, a tuż po obiedzie Tomek przywiózł mi w prezencie nowe klucze trzpieniowe Torxy.

Dane wyjazdu:

25.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

Praca

Wtorek, 28 kwietnia 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Zwykły dzień w codziennej szarej rzeczywistości.

Dane wyjazdu:

59.10 km 0.00 km teren

02:00 h 29.55 km/h

Max prędkość:49.00 km/h

Temperatura:20.0

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Cube Attempt

Po pracy na szosę

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 05.05.2015 | Komentarze 0

Dysponując chwilą czasu i chęciami do jazdy wyskoczyłem około 18 na objazd nowych terenów. Wyjechałem z Łodzi kierując się na południe. Za Wiskitnem wjechałem na mało uczęszczane drogi prowadzące na Tuszyn. Od Tuszyna pojechałem na wschód, a następnie z powrotem skręciłem w lewo na Czarnocin by powoli zamknąć ten malujący się na mapie okrąg. Nieznajomość odległości kpi sobie ze mnie po raz drugi. Tym razem o mało co nie zastał mnie zmrok, przez to, że źle wycyrkulowałem dystans do pokonania i czas do zachodu słońca.

Szosowo, zwiedzanie tutejszej okolicy - Czarnocin

Pięknie na wsi, w stronę Tuszyna prowadzący asfalt

Dane wyjazdu:

30.00 km 0.00 km teren

h km/h

Max prędkość:0.00 km/h

Temperatura:

HR max: (%)

HR avg: (%)

Kalorie: (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

A czymu by nie inaczej

Poniedziałek, 27 kwietnia 2015 · dodano: 28.04.2015 | Komentarze 0

Codzienna monotonia dojazdów do pracy ogarnia każdego. Coraz więcej osób zastanawia się czy dalej wpisywać kilometry na blogu, jeżeli są one wynikiem tylko dojazdów do pracy. Mnie również to spotyka.
Dlatego dzisiaj wychodząc z pracy postanowiłem zmienić drogę do domu, wydłużyć ją, zwolnić by móc rozkoszować się samą jazdą, obserwować jak kierowcy stoją w korkach. Na drogę powrotną wybrałem sobie ścieżkę rowerową wzdłuż włókniarzy, a następnie nowo oddaną do użytku wzdłuż trasy łódź górna.. Następnie Pryncypalną do Śląskiej. Tu było najsłabsze ogniwo tej trasy. Zatłoczona droga pełna samochodów, nienajlepszej jakości asfalt. Następnym razem pomyślę o ominięciu tego. Ze Śląskiej pojechałem okręgiem przemysłowym ulicą Lodową koło parku na młynku i wiaduktem do domu.

Fajna trasa, bardzo sympatyczna pogoda, super! :)
A za chwilę na szosę.