Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 107822.71 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.01 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
01:12 h 20.83 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 20 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 0

Miało być dłużej, dalej, więcej. Ale po wyjściu z pracy pomyślałem, że to już piątek i dzisiaj i tak nic więcej nie załatwię z chrzcinami. więc pojechałem do domu przez centrum.



Dane wyjazdu:
60.90 km 0.00 km teren
02:01 h 30.20 km/h
Max prędkość:54.40 km/h
Temperatura:20.0
HR max:199 (100%)
HR avg:147 ( 74%)
Kalorie: 1255 (kcal)
Rower:

Kalonka

Czwartek, 19 lipca 2018 · dodano: 25.07.2018 | Komentarze 0

Po kilku ostatnich dniach deszczowych, nadejście tego jednego słonecznego witasz, jak pierwszy dzień lata po zimie. Wsunąłem obiad i bez zastanowienia przebrałem się w trykot kolarski. Miałem problem z obraniem kierunku, południe oklepane, na zachód i północny zachód, nie bo przez Łódź przejazd jest koszmarem i stratą czasu. A może by tak na Kalonkę pojechać i tam jakieś rundy zrobić? Jasne! No to w drogę.

Zanim dotarłem do Kalonki w nogach miałem już prawie 15 km. Wybrałem podjazd od Byszew do Jaroszek, na który ostatnio zabrał mnie Porczas. Miałem sporo energii w nogach, więc tam podkręciłem tempo. Mimo to, do najszybszych na tym segmencie jeszcze sporo brakło. Później z Jaroszek wróciłem w kierunku właśnie rundy na Kalonce. Tam zrobiłem ze dwie rundki, pokręciłem się po Jęczmiennej Wódce oraz Księżycowej Wódce, fajne nazwy ulic i jeszcze lepsze tereny do zamieszkania :D
Po wszystkim wróciłem do domu.



Dane wyjazdu:
10.30 km 0.00 km teren
00:33 h 18.73 km/h
Max prędkość:43.20 km/h
Temperatura:26.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Do związku kynologicznego w Łodzi

Środa, 18 lipca 2018 · dodano: 24.07.2018 | Komentarze 0

W związku z tym, że deszcze nie pozwalają jeździć do pracy, to z przyjemnością wziąłem na siebie zadanie odebrania rodowodu z centrum Łodzi. Wsiadłem na rower i ruszyłem w stronę "Pietryny". Było fajnie ciepło, duchotę rozwiewał coraz mocniej wiejący wiatr. Szkoda, że nie przyszło mi do głowy, że ten silny wiatr zwiastuje problemy. A mianowicie przywiał nawałnicę deszczowo-burzową. Niestety byłem w tym czasie w samym centrum tych opadów.
Mokry dotarłem na przystanek tramwajowy, skąd dalej zabrał mnie tramwaj.


Dane wyjazdu:
16.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Czwartek, 12 lipca 2018 · dodano: 16.07.2018 | Komentarze 0

Do pracy rowerem, powrót na dworzec Łódź Dąbrowa pociągiem. Później jeszcze podjechałem na Papierniczą po końcówkę do blendera.


Dane wyjazdu:
14.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Środa, 11 lipca 2018 · dodano: 16.07.2018 | Komentarze 0

Ostatnio pogoda w kratkę nie daje możliwości dojazdów i powrotów z pracy dla takich mięczaków jak ja. Dlatego często moje jazdy wyglądają tak, że jadę na dworzec wsiadam z rowerem do pociągu i jadę tak do pracy. Wychodząc jak pogoda jest lepsza, to wracam rowerkiem. Dziś, byłem zmuszony wrócić pociągiem


Dane wyjazdu:
27.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Wtorek, 10 lipca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
52.50 km 0.00 km teren
01:42 h 30.88 km/h
Max prędkość:46.10 km/h
Temperatura:22.0
HR max:134 ( 67%)
HR avg:172 ( 86%)
Kalorie: (kcal)

Szosa z Kamilem

Poniedziałek, 9 lipca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 0

Ostatnia wspólna jazda rok temu podczas wspólnego kręcenia 300 kilometrów, chyba tak nam zbrzydła że przez ponad rok czasu nie jeździliśmy wspólnych kilometrów. Dziś udało się złapać te dwie godziny i pocisnąć na południe. Lubię tę trasę, ale jeszcze bardziej ją lubię w towarzystwie.





Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Poniedziałek, 9 lipca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 0



Dane wyjazdu:
40.00 km 30.00 km teren
01:47 h 22.43 km/h
Max prędkość:53.60 km/h
Temperatura:21.0
HR max:182 ( 91%)
HR avg:120 ( 60%)
Kalorie: 660 (kcal)

Bez celu, aż wylądowalem we Wiączyniu

Niedziela, 8 lipca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 0

Nadszedł weekend z piękną pogodą, jednak nie dane było mi pojeździć na rowerze. Dopiero pod koniec dnia w niedzielę kiedy wróciłem z asystowania Magdzie jako fotograf na wystawach psów mogłem nacieszyć się jazdą.

Pojechałem bez celu, bez ciśnienia, gdzie nogi poniosą. Pojeździłem sobie nowymi ścieżkami. Min. zawitałem do Wiączynia na ścieżkę biegową, później ominąłem Malowniczą pięknym terenowym podjazdem. A na sam koniec przejechałem się ścieżką rowerową po alei ofiar terroryzmu. Super ścieżka, lubię ją !








Dane wyjazdu:
25.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Piątek, 6 lipca 2018 · dodano: 11.07.2018 | Komentarze 0