Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 113026.31 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 20.83 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
00:53 h 20.38 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Podsumowanie sezonu 2013

Wtorek, 31 grudnia 2013 · dodano: 31.12.2013 | Komentarze 4

Kilometry z dojazdu do pracy.

Za mną kolejny rowerowy sezon. To jeden z tych najbardziej ubogich jeżeli chodzi o przejechane kilometry, ale na pewno nie ubogi w przeżycia, atrakcje i odwiedzone miejsca.

Zapraszam na skrót tego sezonu w fotorelacji i krótkim opisie.

Styczeń i Luty
Krótko i raczej bez echa przeszły pierwsze dwa miesiące. Pojeździłem trochę z Darkiem wspominając stary rok i narzekając jak to w nowym jest się coraz starszym i ma się mniej chęci/motywacji. Bez fajerwerków przeszedł ten miesiąc.
Bez fajerwerków styczniowe i lutowe miesiące przeszly w tym roku
Bez fajerwerków styczniowe i lutowe miesiące przeszly w tym roku © Pixon

Marzec
To miesiąc w którym zasiadłem w końcu na szosie z prawdziwego zdarzenia. To również był czas kiedy wyposażyłem swój warsztat fotograficzny w jasny obiektyw ze stałym światłem. Powoli budziłem się ze snu zimowego i wsiadałem na rower na dłużej niż tylko do sklepu i z powrotem.
Cube Attempt
Cube Attempt © Pixon

Kwiecień
Każdy już żył wyjazdem majówkowym, chociaż nic nie było zaplanowane, to i tak wszyscy wiedzieli, że będzie super! To także miesiąc zakupu mojego pierwszego auta w dniu moich 25 urodzin. Pierwsze w tym sezonie ogniska po masie, to właśnie ten miesiąc.

Pierwsze koty za płoty i pierwsze pakowanie: 4 osoborowery na pokładzie
Pierwsze koty za płoty i pierwsze pakowanie: 4 osobo-rowery na pokładzie © Pixon
Gromadka ogniskowa
Gromadka ogniskowa © Pixon

Maj
To szerokie pasmo wyjazdów: majówkowy, legendarne już AMP'y odbywające się w Jeleniej Górze, Wyjazd na pierwszy od nie pamiętnych czasów górski maraton, a dzień po nim wyścig XC oraz niczym niezapowiedziany wyjazd do Sopotu po rower dla Moniki.
To również moje pierwsze poważne zetknięcie z fullem na dużych kołach. Kiedyś będę go miał!
Akademickie Mistrzostwa Polski Jelenie Góra 2013
Akademickie Mistrzostwa Polski Jelenie Góra 2013 © Pixon
Cyklokarpaty Kluszkowce 2013 na mecie maratonu
Cyklokarpaty Kluszkowce 2013 na mecie maratonu © Pixon
Cwaniacki wyjazd do Sopotu po rower dla Moni!
Cwaniacki wyjazd do Sopotu po rower dla Moni! © Pixon
Canyon Nerve świetny full za rozsądne pieniądze do zabawy
Canyon Nerve świetny full za rozsądne pieniądze do zabawy © Pixon

Czerwiec
Pomoc w organizacji medicycling, a dnia następnego start. Czerwiec był miesiącem wyciszenia i składania pieniędzy po nadszarpniętym maju jak i równie gorącym lipcu.
Oznaczanie trasy dzień przed Medicycling
Oznaczanie trasy dzień przed Medicycling © Pixon
Medicycling Łódź Malinka Zgierz 2013
Medicycling Łódź Malinka Zgierz 2013 © Pixon

Lipiec
Zapowiadał się gorąco i rzeczywiście taki był. Gdzieś po drodze jeszcze wpadł mi wydatek związany z założeniem dolnego łuku ortodontycznego. Ufff trzeba było ostro kombinować, żeby pojechać wszędzie gdzie się chciało i jeszcze nie wyjść bardzo pod kreską.
I tak w lipcu oprócz chillout'owego wyjazdu nad jezioro Białe, na które jako jedyny rowerem wybrał się stopa, były jeszcze wyjazdy na XC do Zieleńca. W lipcu porwałem się też pierwszy raz w tym sezonie na kasztany. No i zostałem porwany :D
Chillout nad Jeziorem Białym - cała ekipa łódzkich koksów w jednym miejscu
Chillout nad Jeziorem Białym - cała ekipa łódzkich koksów w jednym miejscu © Pixon
J3zus chodzący po wodzie
J3zus chodzący po wodzie © Pixon
Wyścig kobiet i mężczyzn rozgrywany w jednym czasie
Wyścig kobiet i mężczyzn rozgrywany w jednym czasie © Pixon
Eliminator MTB, Duszniki Zdrój Miedziński zawody
Eliminator MTB, Duszniki Zdrój Miedziński zawody © Pixon

Sierpień
Po pierwszych startach w maratonie i wyścigach zaczęło się większe parcie na trening. Trasa w całości przejechana z kasztanami i kilka mocniejszych zmian dało dobre efekty w Lublinie. Ponad to miesiąc podzielony mocnym akcentem i wyjazdem w Tatry.
Sezon w pełni, ustawka z kasztanami - zakończona metą
Sezon w pełni, ustawka z kasztanami - zakończona metą © Pixon
AZS MTB Cup 2013 Lublin 10 okrążeń, postatnie okrążenie
AZS MTB Cup 2013 Lublin 10 okrążeń, postatnie okrążenie © Pixon
Zakopane Kościelec!
Zakopane Kościelec! © Pixon
2000 m.n.p.m">2000 m.n.p.m" src="http://images.photo.bikestats.eu/zdjecie,pelne,451852,20131231,szczyt-koscielca-jestesmy-na-2000-mnpm.jpg" height="486" width="731">
Szczyt Kościelca, jesteśmy na >2000 m.n.p.m © Pixon
Mercedes klasyk, piękne coupe w niebieskim kolorze. Cudo!
Mercedes klasyk, piękne coupe w niebieskim kolorze. Cudo! © Pixon

Wrzesień
Finał ścigania w Zabrzu i wielkie nadzieje na wygranie roweru... We wrześniu miała miejsce niemiła sytuacja na ustawce szosowej, która mnie póki co mocno zniechęciła do jazdy z tą grupą, zobaczymy co przyniesie sezon. Miesiąc wyciszenia i oszczędzania nadwyrężonego wciąż budżetu. Warto napisać, ze to pierwsze od kilku lat spokojne noce za sprawą nabytego w Lidlu wieszaka na rower i zawieszenia dwóch nabytków w pokoju przed łóżkiem.
Cyk myk i w zakręt ślizgiem bokiem i driftem
Cyk myk i w zakręt ślizgiem bokiem i driftem © Pixon
Rowery pod sufitem w moim pokoju nad łózkiem, zawsze na oku. Spokojny sen
Rowery pod sufitem w moim pokoju nad łózkiem, zawsze na oku. Spokojny sen © Pixon

Październik
Koncert Electric Light Orchestra oraz najdłuższa w tym roku wycieczka do Spały, aż 160 km! :) Pierwsze kroki na ostrym kole, ponieważ w październiku poskładałem do Rometa ostry jak brzytwa napęd.
ELO rock band
ELO rock band © Pixon
Konewka schron
Konewka schron © Pixon

Listopad
Ostatni w tym roku wyścig, ostatnie podrygi na dłuższe wycieczki tak by się mogło wydawać gdy grudzień już puka do naszych drzwi. W listopadzie miałem też niemiłe bliskie spotkanie z autem. Całe szczęście nic się nie stało. Nawiązuje również pierwsze kontakty z planszówkami i tym całym środowiskiem. Nieoczekiwanie spotykam na miejscu Olka.
Wola Cyrusowa puszcona raina
Wola Cyrusowa puszcona raina © Pixon
Horror w Arkham
Horror w Arkham © Pixon

Grudzień
Najtrudniej było się zmobilizować do jazdy. Przez pierwszą połowę grudnia męczyłem się z chorobą, nie mogłem się jej długo długo pozbyć. Po świętach, kiedy byłem już najedzony i uodporniony postanowiłem coś więcej pojeździć. To był strzał w dziesiątkę, od razu poczułem się lepiej!



Dane wyjazdu:
18.00 km 0.00 km teren
h km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Poniedziałek, 30 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0

Standardowo, tylko jakby zimniej. Zero stopni z samego rana. Nie przyjemnie.



Dane wyjazdu:
75.20 km 15.00 km teren
02:59 h 25.21 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:130 ( 65%)
Kalorie: 1899 (kcal)

Tlenowo

Niedziela, 29 grudnia 2013 · dodano: 30.12.2013 | Komentarze 0

Dzisiaj pogoda podobna jak wczoraj. Jednak brak słońca bardzo utrudniał wyjście gdziekolwiek. Udało się wygrać z leniem i przewietrzyć się. Nie sądziłem, że jazda tak mnie nakręci, że spędze na rowerze prawie 3 godziny dzisiaj. Jechało się przyjemnie, choć ostatnie kilometry już czułem w nogach. Niestety wychodzą braki w tym sezonie.

Dane pulsometru:

HZ 61%

FZ 34%

Okolice Bełdowa

Gdzieś w polu, skrzyżowanie dwóch dróg

Grotniki, tunel pod torami
Grotniki, tunel pod torami © Pixon



Dane wyjazdu:
26.00 km 0.00 km teren
01:10 h 22.29 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:132 ( 66%)
Kalorie: (kcal)

Miałobyć krótko, ale nie aż tak

Sobota, 28 grudnia 2013 · dodano: 29.12.2013 | Komentarze 0

Liczyłem, że w tej pięknej słonecznej aurze pojeżdżę przynajmniej dwie godziny. Niestety w Jedlicze A złapałem gumę i byłem zmuszony wracać do domu.

HZ 61%

FZ 34%

PZ 2%

Po obiedzie poszedłem na siłownię zacząć trening nastawiony na rowerowe grupy mięśniowe.



Dane wyjazdu:
23.00 km 5.00 km teren
01:05 h 21.23 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Po świąteczna jazda

Piątek, 27 grudnia 2013 · dodano: 27.12.2013 | Komentarze 0

Kręcenie w okolicach Zgierza, Malinki i Aleksandrowa.

Jutro będzie więcej czasu to sobie wyskoczę na jakąś tlenową jazdę dłuższą. Oby nie padało!

Dzisiaj po drodze znalazłem taki oto zabytek:

Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku
Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku © Pixon

Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku
Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku © Pixon

Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku
Romet I Star 25 - konstrukcje z ubiegłego wieku © Pixon

A w mojej okolicy oddali dworzec dla klei aglomeracyjnej

Nowo oddana stacja kolejowa Łódź Radogoszcz, kolej aglomeracyjna
Nowo oddana stacja kolejowa Łódź Radogoszcz, kolej aglomeracyjna © Pixon



Dane wyjazdu:
0.00 km 0.00 km teren
00:56 h 0.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg:165 ( 83%)
Kalorie: 867 (kcal)
Rower:

Spining 1

Poniedziałek, 9 grudnia 2013 · dodano: 11.12.2013 | Komentarze 0

HZ 15%
FZ 7%
PZ 77%


Dane wyjazdu:
35.00 km 0.00 km teren
01:20 h 26.25 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Wypadki chodzą po ludziach

Piątek, 29 listopada 2013 · dodano: 02.12.2013 | Komentarze 3

Standardowo od rana pojechałem do pracy.

Po pracy miałem do obskoczenia kilka miejsc w celu zaopatrzenia się w prezenty na zbliżające się święta. Ruszyłem wzdłuż Włókniarzy i na wysokości parku Poniatowskiego na przejeździe dla rowerów trafił mnie samochód wyjeżdżający z pasażu łódzkiego. Szczęście moje było takie, że obie strony nie jechały zbyt szybko. W związku z tym odbiłem maksymalnie w bok, przeturlałem się po masce i przygotowałem się na spotkanie z asfaltem. Grzmotnąłem bokiem w zimną powierzchnie drogi, mocno nie ucierpiałem w związku z tym podniosłem się i zacząłem oceniać straty. Ucierpiał, a może i nie rower. Przednie koło dostało jakby większego bicia na boki w związku z tym dogadałem się z kierowcą co do pokrycia kosztów wymiany i nasze drogi się rozjechały.

Dalej już bez przeszkód dojechałem we wszystkie punkty.
Widok z 11 piętra.
11 piętro łódź - wielka płyta © Pixon


Dane wyjazdu:
19.00 km 0.00 km teren
00:40 h 28.50 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca ekspresowo

Czwartek, 28 listopada 2013 · dodano: 29.11.2013 | Komentarze 0

Pobudka 7.30 minut kilka. Myślę sobie to chyba jest jeszcze sen. Otrzeźwienie przyszło bardzo szybko, a wraz z nim mega prędkie szykowanie się. O 7.40 byłem już na rowerze i pędziłem do pracy. Wbiegłem 5 minut spóźniony. Nie jest źle! :)


Dane wyjazdu:
19.00 km 0.00 km teren
00:55 h 20.73 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:-4.0
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Praca

Środa, 27 listopada 2013 · dodano: 28.11.2013 | Komentarze 9

Rano zimno ok. -4°C na asfalcie i chodniku jeszcze zaległy śnieg z nocy. Jechało się znośnie, najbardziej zmarzły dłonie. Jest lepiej niż poruszać się nieogrzewaną komunikacją! ;/

Zapomniałem wstawić zdjęcia po modernizacji mojego Rometa i zamianie go na ostre. Muszę również uaktualnić jego zdjęcie w moich rowerach itp. itd. Póki co takie na szybko poglądowe. Jeżdżę już na nim miesiąc. Zrobiła się z niego taka dobra rasowa wyścigówka miejska. Szkoda tylko, że z hamownaniem są problemy ;)
Ostrz Romet © Pixon


Dane wyjazdu:
22.00 km 0.00 km teren
00:55 h 24.00 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Uczelnia i Horror w ....

Niedziela, 24 listopada 2013 · dodano: 25.11.2013 | Komentarze 6

Arkham ;]

To tytuł gry planszowej w którą dzisiaj pograliśmy z Magdą po skończeniu przeze mnie uczelni. Granie to może za dużo powiedziane w tym przypadku. Wyglądało to bardziej jak przeprowadzanie małego dziecka przez ulice za rączkę.

Raczkujemy w tej grzej obydwoje, Magda zdecydowanie bardziej napalona niż ja. Ale u niej to normalne :)

Horror w Arkham © Pixon