Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105332.88 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
15.12 km 0.00 km teren
00:40 h 22.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Powrót do życia rowerowego !

Czwartek, 30 października 2008 · dodano: 30.10.2008 | Komentarze 3

Powrót do życia rowerowego ! Ale radocha

Pojechałem na teofilów na korepetycje z chemii. Pierwsze wrażenie po zakręceniu pedałami, uff ciężko, czy to rower zrobił się cięższy, czy to mam wiatr w twarz, a może ja tak osłabłem.
Niestety to ostatnie, forma spadła strasznie. Ale trudno póki co liczy się teraz sama przyjemność z jazdy a nie żadne wyniki. Na tą okazję (powrotu do zdrowia) kupiłem sobie plecak Deuter Hydro Exp 12 (przeceniony był ;)) i aktualnie go testuje.






P.S Żeby nie było, że tak wysoka średnia a na górze jest napisane, że osłabłem, to wyjaśniam. Jechałem na slickach 1.25 ;)



Komentarze
Pixon
| 23:10 czwartek, 30 października 2008 | linkuj Nie, w tej chwili wożę płyny rozgrzewające :P dżin z lodem, tequila z cytrynką, no w tańszych wersjach to akademicka smakowa za 8 zł :D
Oczywiście plecak wyszukałem i kupiłem przez internet, bo w Łodzi niestety nie mogłem go znaleźć, a jeżeli gdzieś by był to zapewne w cenie producenta, która jest po prostu chora.
mavic
| 21:11 czwartek, 30 października 2008 | linkuj Gdzie obczaiłeś taki fajny plecaczek?
Nareszcie wróciłeś do życia... rowerowego :)
Mlynarz
| 21:08 czwartek, 30 października 2008 | linkuj Slicki fajna rzecz. :)
Może za jakiś czas swoje wykopię gdzieś w piwnicy i założę. :)

Co wozisz w tym plecaku?! Pytam o płyny chłodzące. ;P

Fajnie, że znów śmigasz.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa nages
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]