Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105490.78 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
38.00 km 25.00 km teren
01:43 h 22.14 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Ze względu na wczorajszy

Piątek, 16 lutego 2007 · dodano: 16.02.2007 | Komentarze 4

Ze względu na wczorajszy dzień w którym non stop padało dzisiaj zdecydowałem się na przejechanie skromnego dystansu, żeby spożytkować na coś zgromadzoną energię.

Dawno nie byłem w lesie więc pojechałem w tamtym kierunku, dość szybko ugrzązłem w błocie, powiększającym się w miarę zgłębiania się w las. Podczas podjazdów często przy poślizgu koła znaczy się dwa razy przewróciłem się dzięki wspaniałemu systemowi SPD :D Grunt, ze gleby nie groźne i nic się nie stało. Pośmigałem trochę w błocie to znów na mokrej śliskiej ściółce, to znów w piachu i taka sekwencja się powtarzała. Przejeździłem las Łagiewnicki wzdłuż i wszerz po czym udałem się na Malinke, zaliczyłem kolejny stromy podjazd i doczłapałem się do Zgierza. W Zgierzu wyjechałem na szosę która zaprowadziła mnie do domu.

Wrażenia z tej wycieczki całkiem w porządku.
Doświadczenie coraz większe w obchodzeniu się z spd jednak to jeszcze nie jest to. Przyjdzie z czasem
Stan ubioru i roweru fatalny i jedno i drugie nadaje się do prania.



Komentarze
Pixon
| 10:22 sobota, 17 lutego 2007 | linkuj kosma100 - tak zainspirowałaś mnie do wjechania w cięższy teren i opłacało się wrażenia niesamowite, szczególnie kiedy czuć na twarzy błoto wylatujący spod opony ;) Co do gleb to najgorsze są podjazdy kiedy opona się poślizgnie i nie zdążę się wypiąć.

Młynarz - "prał" znaczy się mył i przecierał szmatką. Jednak jak pomyślałem, że dzisiaj znów się pobrudzi to wyczyszcze napęd i jazda do przodu.
kosma100
| 20:20 piątek, 16 lutego 2007 | linkuj Hehehehe ciekawe czy rower będziesz prał ręcznie czy w pralce, a jak w pralce to w automacie czy we Frani??? ;D
Pozdrawiam
Mlynarz
| 19:57 piątek, 16 lutego 2007 | linkuj Pixon, czy ja dobrze zrozumiałem?! Rower będziesz prał... ;)

A SPD się nie martw - jeszcze miesiąc i będziesz miał tylko jedną glebę na dzień :D
kosma100
| 19:43 piątek, 16 lutego 2007 | linkuj O widzę, że Pixon zainspirowany moim obcowaniem z przyrodą także poobcował trochę z goła innymi rzeczami niż szary asfalt ;D
No i cieszę się, że nie trzeba Cię szukać po bagnach w Łagiewnikach ;)
A co do gleb - tylko dwie??? Godne podziwu ;)
Pozdrawiam
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa epeza
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]