Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105218.03 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
98.60 km 70.00 km teren
05:35 h 17.66 km/h
Max prędkość:41.20 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

BikeOrient Ręczno dzień 2

Sobota, 27 czerwca 2009 · dodano: 05.07.2009 | Komentarze 0

Nastał ten długo wyczekiwany przez wszystkich dzień. Szkoda tylko, że pogoda nie dopisała jak to było w przypadku poprzednich dwóch edycji. Mówi się trudno, a życie toczy się dalej, toczy to dobre określenie żeby zobrazować nasze dzisiejsze podboje 19PK.

Po krótkiej nocy, na lekkim kacu ale bez szumów w głowie dostajemy ok. 7 rano śniadanie ...
Następnie szybko do domku żeby zmienić opony, na slickach w takim terenie trzeba być odważnym żeby przejechać ten maraton.

Dziewczyny od rana naburmuszone i obrażone na cały świat, znaczy się na mnie i Tomka :D. Powód? - błahy. Nie mogły się wyspać bo za długo trwała hulanka i swawola.

Ledwo całą grupą zdążamy na start, odbieramy mapy i zaczyna się cała impreza.

PK9 Teren poszukiwań węgla brunatnego - dół
Pierwszy punkt PK9 na zachód od Ręczna postanawiamy dojechać do niego ambitnie przez las. Jak się później okazuje jest to wielki błąd. Tracimy niepotrzebnie siły, zapał do walki i sporo czasu. Zyskujemy zatem na kilometrach, ale po co ? skoro można było wybrać asfalt. Pierwszy błąd a to dopiero początek. Docieramy do PK9 bez większych kłopotów
olśniewający Xzibi © Pixon

Triss © Pixon

Rzucający bluzgami na wszystko Xanagaz :D © Pixon


PK4 Rezerwat Struga Młynki - prawy brzeg strumienia[b/]

Z PK9 dojeżdżamy do szosy "..." (mapa się tak wytarła, że nic nie widać skąd-dokąd)
Zamiast szukać następnego PK jedziemy do sklepu po wodę. Gasząc pragnienie obieramy cel PK4, a zarazem najbardziej błotny kawałek terenu jaki można spotkać na całej imprezie. Odnajdujemy go po śladach innych orientalistów. Zatrzymujemy się w największym bagnie jakie można było znaleźć, schodzimy z rowerów w tą gęstą maź i kierujemy się za ludem gdzieś w chaszcze.

[b]PK7 - koniec drogi


Przemoczeni, lekko tym faktem rozdrażnieni próbujemy znaleźć PK7. Próba ciężka i pewnym momencie wydawać by się mogła nie wykonalna. Wjeżdżamy w las, ścieżka skręca, co na mapie nie jest już pokazane, albo jest ale nie umiemy się nią posługiwać. Uświadamiamy sobie, że od PK7 oddalamy się a nie przybliżamy skręcamy gdzieś w las. Droga do tej pory szeroka kończy się i przechodzi w wąską coraz bardziej zarośniętą dróżkę, która doprowadza nas do sadzawki i bagien. Przeprawiamy się na drugi brzeg



Komentarze
Nie ma jeszcze komentarzy. Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz trzy pierwsze znaki ze słowa apang
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]