Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105490.78 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
46.62 km 22.38 km teren
02:13 h 21.03 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

Miszmasz

Czwartek, 15 marca 2007 · dodano: 15.03.2007 | Komentarze 1

Miszmasz

W dzisiejszym zakręconym dniu jazda sprawiła mi niezwykłą przyjemność, chyba dlatego, że 3h matematyki każdego człowieka potrafią z równowagi wyprowadzić.

Rano wstałem z przeświadczeniem, że dzisiaj to już koniecznie udam się do szkoły za pomocą dwóch kołek i własnego napędu nożnego ;) Poruszając się asfaltowa drogą po 6 km zobaczyłem gmach szkoły. Po 15 wyszedłem napakowany wiedzą i skierowałem się w stronę domu, zaglądając po drodze do sklepu rowerowego żeby rozeznać się za jakimś mapnikiem. Koła znów toczyły się po chropowato-gładkim asfalcie wyciągając przyjemny dla ucha szum, choć często przerywany brzęczeniem jakiegoś samochodu. Zrobiło się znacznie cieplej i przyjemniej w drodze powrotnej więc nie spieszyło mi się szczególnie z powrotem.
Wróciwszy do domu zastałem kuzyna i z nim dalej udałem się w trasę. I znów szosa..., niestety, ale tym razem było już troszkę chłodniej gdyż dzień miał się ku końcowi. W połowie drogi rozdzieliliśmy się i ja pojechałem w las Łagiewnicki i tam wjechałem wreszcie w teren. Miejscami piach, miejscami błoto, miejscami ubita szutrowa droga, innym razem znów pęd po liściach i na dodatek całkowita ciemnica, wśród której poziom adrenaliny wzrósł do maksymalnych wartości jakie organizm mógł wytworzyć wytworzyć.

krótko co i jak dzisiaj:
Zgierska
Kniaziewicza
Hipoteczna
Limanowskiego
Zachodnia
Zgierska
Franciszkańska
Inflancka
Łagiewnicka
Świtezianki
Zgierska

i drugi wyjazd
Zgierska
Łagiewnicka
Inflancka
Strykowska
Wycieczkowa
Rogi
Niebieski szlak (odcinki)
Czerwony szlak (odcinki)



Komentarze
Mlynarz
| 20:56 czwartek, 15 marca 2007 | linkuj Jak będziesz codziennie do szkoły jeździł to z samych dojazdów wyrobisz sobie ponad 250 km :D
Nieźle, nieźle.

Hmmm... czegoś mi tutaj brakuje. Nie ma zdjęć :(

pozdrawiam z też chłodnego o tej porze Wrocławia :)
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz cztery pierwsze znaki ze słowa gener
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]