Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105237.60 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.09 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
68.00 km 58.00 km teren
02:56 h 23.18 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:18.0
HR max: (%)
HR avg:156 ( 78%)
Kalorie: 2571 (kcal)

ŚLR - Pińczów

Niedziela, 25 lipca 2010 · dodano: 26.07.2010 | Komentarze 7

Jak zwykle przed każdym maratonem największym problemem okazało się podniesienie z łóżka o 5 rano. Rzecz jasna, dzień wcześniej lekka impreza uniemożliwiła wcześniejsze położenie się do łóżka. Do Pińczowa dojechałem wraz ze swoim teamem na godzinę przed startem, który był zaplanowany na 10.50. Wizyta w biurze zawodów potwierdzająca start i szykowanie się do samej jazdy. W nowym stroju teamowym z większą motywacją stanąłem na starcie i cierpliwie czekałem na sygnał do jazdy.
O 10.50 ruszyliśmy przez Pińczów, pokonując na rozgrzewkę asfaltowy podjazd. Następnie płasko, płasko i po trawie. Tak w wielkim skrócie można opisać dzisiejsze 68 km. Na 3 km wywracam się i tracę czołówkę z oczu, na domiar złego ktoś przejeżdża mi po rowerze i kostce. Bólu w nodze nie czuję, jednak defekt roweru zatrzymuję mnie na dobre 4 minuty. Ląduję na samym końcu stawki i rozpoczynam pościg za uciekającą grupą. Niestety płaska trasa i moja samotna walka okazała się bezowocna. W ostateczności zajmuje: 29/71 open, 7/12 kategoria
Dane z pulsometru
HZ 6%
FZ 51%
PZ 43%

Zdjęcie Mirosława



Komentarze
siwy-zgr
| 18:57 środa, 28 lipca 2010 | linkuj Jest taki plan, który zostanie wprowadzony w życie w zależności od pogody. A kiedy to jechałeś? Podaj miesiąc chociaż.
Pixon
| 18:50 środa, 28 lipca 2010 | linkuj Tak, czerwony szlak pieszy. 180 km - poszukaj jest u mnie relacja z zeszłego roku ;)
A co czyżbyś się wybierał :D ?
siwy-zgr
| 12:54 środa, 28 lipca 2010 | linkuj Pixon wiesz jakimi szlakami trzeba jechac zeby objechac Łódź dookoła? Masz jakas mape tego?
Pixon
| 12:20 środa, 28 lipca 2010 | linkuj Taaa po wywrotce. Faktycznie byłem wściekły - to tak ładnie mówiąc
tenbashi
| 06:04 środa, 28 lipca 2010 | linkuj Ale na zdjęciu to wyglądasz jak wściekły byk ! Zdjęcie robione po wywrotce? Pozdrower.
Pixon
| 20:33 wtorek, 27 lipca 2010 | linkuj Opony nie wytrzymały na błocie i się osunęły. Rower trochę ucierpiał, dlatego ta 4 minutowa strata.
siwy-zgr
| 19:57 wtorek, 27 lipca 2010 | linkuj Wspolczuje. Dlaczego sie wywaliles? Znowu lancuch przeskoczyl? Mocno sie poobijałeś? Rower bardzo dostał po dupie? Zmień rower we wpisie.
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa iadls
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]