My Road My Dreams My Life

rowerowy blog

Info

Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105259.76 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.06 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

Moje rowery

Cube Attempt 32727 km

Patriotyczny Kross B8 Rio 5823 km

Poison Zyankali 19869 km

Romet - speedy gonzales 26624 km

Author Egoist 2011 11734 km

Wykres roczny

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Dane wyjazdu:

70.40 km 50.00 km teren

03:26 h 20.50 km/h

Max prędkość:41.13 km/h

Temperatura:-1.0

HR max:152 ( 76%)

HR avg:126 ( 63%)

Kalorie: 2078 (kcal)

Rower:Romet - speedy gonzales

tlenowo

Niedziela, 23 stycznia 2011 · dodano: 23.01.2011 | Komentarze 6

Trasa: Łódź> Brzeziny> Andrespol> Łódź

70% trasy było dzisiaj zaśnieżone, miejscami pojawiał się lód. Ponad to dął duży wiatr z zachodu o czym przekonałem się wracając z Andrespola. Na Strykowskiej zostałem od stóp do głów ochlapany mokrą, zimną lodowo-śnieżną breją po której szczerze odechciało mi się kontynuować jazdę główną drogą i musiałem lekko zmodyfikować swoją ścieżkę, m.in. dlatego jechałem przez Dobieszków omijając asfalt. Asfalt, który dzisiaj tak rzadko przyszło mi widzieć :) Dzisiaj do treningu dorzuciłem jeszcze trening wytrzymałości siłowej. Obyło się bez łatania dętki! :)

Dane z pulsometru
HZ 81%
FZ 13%
PZ -

Łagiewniki zimową porą

Las w Dobieszkowie

Nierząd na Piotrkowskiej

Komentarze

Pixon | 22:30 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Ciągnie mnie na tę wystawę :D
Co do samej jazdy na cienkich oponach. Jest to chyba kwestia przyzwyczajenia, może techniki już. Chociaż i jej raz zabrakło jak się wyłożyłem na lodzie ;)
Tak mucha, pomysł już jest ;]

Anonimowy tchórz | 21:41 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Wam się ciężko jeździło a mnie biegało, śniegowe błoto przyczepiało się pod podeszwy butów przez co stopa nienaturalnie układała się i powodowała... chujowy bieg powodowała :D

Muchozol | 21:40 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj ale jest jakis pomysł na nowa rame MTB??

woody | 21:16 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj ja dzisiaj odpuściełem jak wjechałem an ten śnieg. Wolałem nie ryzykować kontuzji

grigor86 | 20:36 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Jak sobie radziłeś na tych wąskich oponach w śniegu? Ciekawa wystawa hehe, pewnie ciekawe zdjęcia hehe. Pozdrower.

rammzes | 19:57 niedziela, 23 stycznia 2011 | linkuj Tytuł wystawy.... ;D

Komentuj