Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105218.03 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.11 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
134.56 km 3.00 km teren
05:56 h 22.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

IPT - Inicjatywa przyjaznego transportu

Niedziela, 16 września 2007 · dodano: 16.09.2007 | Komentarze 8

IPT - Inicjatywa przyjaznego transportu

Taki tytuł miał drugi rajd miejski. Jak sama nazwa wskazuje rozgrywany był po ulicach Łodzi, aby pokazać wszystkim jak ciężko się miejscami po nich poruszać w normalnym ruchu ulicznym, jakbym sam tego nie wiedział ;)

Po nieprzespanej nocy, powód - impreza, zjawiłem się na starcie, czyli Pasaż Schillera wraz Demvari. Za kilka minut pojawił się gucio112 oraz kolega kusak (forumrowerowe.pl)


Tak przygotowani utworzyliśmy szybko zgrabną grupę 4 osobową o wdzięcznej nazwie..... no jakiej ?? BIKEstats ;]

Około godziny 11 ruszyliśmy początkowo w zwartym szyku, jednak wraz z następnymi światłami było nas coraz mniej. Tempo było na prawdę dobre, takie które by mi pasowało do końca tego rajdu. Jednak po pierwszym okrążeniu, czyli pętli 22 km część mojej ekipy wyraźnie powiedziała pass i trzeba było się odłączyć od dobrego tempa i przejść do pobliskiego mcdonald's. Kiedy wszyscy byli już najedzeni i zadowoleni tym faktem można było wsiąść na rower i zacząć drugą pętlę.

Tym razem wolniej i ta tendencja spadkowa wydawać by się mogła że zostanie już do końca. Jednak po drugim okrążeniu zostawiliśmy już najsłabsze ogniwo i popędziliśmy minimalnie szybciej. By na końcu trzeciego również pożegnać się z kolejną osobą.
I tak zostaliśmy we dwoje na naszych maszynach i wystartowaliśmy do IV pętli. Chyba najtrudniejszej dla mnie. Gdyż tutaj zaczęło doskwierać mi zimno i poprzez wiejący i wszędzie dostający się pod ubranie wiatr. Udało się i z czwartym. Na ostatnie okrążenie wyruszyliśmy z dodatkowym towarzystwem w postaci faceta po 50 na kolarce. Jechał ostro dzięki czemu ponownie się rozgrzałem i było już nieźle nawet mój towarzysz tak nie marudził niż poprzednio gdy trochę mocniej przycisnąłem. Dzielnie jechał na skraju sił.

Po V pętli podstemplowaliśmy ostatni stempel i co???? - Zaskoczenie
Żadnego dyplomu dla tych co tak się zmagali z trasą, jedyne odblaski na ramię, bądź na łydkę. Dobre i to ;)

Na zwieńczenie dnia wstąpiliśmy do mcdonalds który był przy samej mecie wyścigu. Pożywiliśmy się popiliśmy i wróciliśmy do domu.

Zapożyczona mapka od demvari


Mój dorobek ;]



Komentarze
Mlynarz
| 23:14 poniedziałek, 24 września 2007 | linkuj Kabanochy rządzą! :P
silenoz
| 18:15 piątek, 21 września 2007 | linkuj ja po takim daniu padłbym z głodu i tyle byłoby jeżdzenia...

nie ma to jak porządna porcja kiełbachy:))
Pixon
| 14:46 wtorek, 18 września 2007 | linkuj Zapewne tak ;)

Co do mcsyfu też za nim przepadam, ale przez cały dzień nic nie jadłem !! Nawet śniadania !! Dlatego też cóż było robić jak iść na ciastko z jabłkiem i shake'a ;)
Mlynarz
| 13:52 wtorek, 18 września 2007 | linkuj Właśnie byłem na stronce rajdu - widzę, że należałeś do najwytrwalszych :0
Gratuluję!
A tym drugim najwytrwalszym był zapewne Demvari :)
Mlynarz
| 13:46 wtorek, 18 września 2007 | linkuj hehe, a kto był tym najwytrwalszym obok Ciebie?! :D

Odblaski się przydadzą na disco błysko ;P

Mc Donald's.... bleeeeeeeeeee
Od dwóch lat tam nie jadam w ogóle :D

Pozdrawiam!
silenoz
| 13:44 wtorek, 18 września 2007 | linkuj spoko wynik chłopaki ,szkoda ze jakis pucharów wam nie dali za wytrwałość - pozdro
demvari
| 09:35 wtorek, 18 września 2007 | linkuj II Łódzki Miejski Rajd Rowerowy
Mlynarz
| 02:53 wtorek, 18 września 2007 | linkuj A cóż to?! Gdzie byłeś?! Pisz szybko, bo nie zasnę :P
Komentuj

Imię: Zaloguj się · Zarejestruj się!

Wpisz dwa pierwsze znaki ze słowa wczet
Można używać znaczników: [b][/b] i [url=][/url]