Info
Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 108432.95 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.02 km/h i się wcale nie chwalę.Więcej o mnie.
Moje rowery
Wykres roczny
...
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem.....Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Archiwum bloga
- 2025, Styczeń2 - 0
- 2024, Grudzień18 - 0
- 2024, Listopad7 - 0
- 2024, Październik8 - 0
- 2024, Wrzesień11 - 0
- 2024, Sierpień11 - 0
- 2024, Lipiec13 - 0
- 2024, Czerwiec15 - 0
- 2024, Maj16 - 0
- 2024, Kwiecień14 - 0
- 2024, Marzec10 - 0
- 2024, Luty8 - 0
- 2024, Styczeń8 - 0
- 2023, Grudzień15 - 0
- 2023, Listopad9 - 0
- 2023, Październik9 - 0
- 2023, Wrzesień10 - 0
- 2023, Sierpień17 - 0
- 2023, Lipiec25 - 0
- 2023, Czerwiec15 - 0
- 2023, Maj18 - 0
- 2023, Kwiecień14 - 0
- 2023, Marzec10 - 0
- 2023, Luty6 - 0
- 2023, Styczeń19 - 0
- 2022, Grudzień10 - 0
- 2022, Listopad7 - 0
- 2022, Październik13 - 0
- 2022, Wrzesień10 - 0
- 2022, Sierpień11 - 0
- 2022, Lipiec10 - 0
- 2022, Czerwiec14 - 0
- 2022, Maj13 - 0
- 2022, Kwiecień12 - 0
- 2022, Marzec19 - 0
- 2022, Luty7 - 0
- 2022, Styczeń6 - 0
- 2021, Grudzień14 - 0
- 2021, Listopad14 - 0
- 2021, Październik19 - 0
- 2021, Wrzesień18 - 0
- 2021, Sierpień18 - 0
- 2021, Lipiec26 - 0
- 2021, Czerwiec24 - 0
- 2021, Maj18 - 0
- 2021, Kwiecień15 - 0
- 2021, Marzec8 - 0
- 2021, Luty11 - 0
- 2021, Styczeń14 - 0
- 2020, Grudzień7 - 0
- 2020, Listopad6 - 0
- 2020, Październik10 - 0
- 2020, Wrzesień6 - 0
- 2019, Czerwiec8 - 4
- 2019, Maj10 - 0
- 2019, Kwiecień7 - 3
- 2018, Wrzesień11 - 1
- 2018, Sierpień16 - 1
- 2018, Lipiec22 - 4
- 2018, Czerwiec18 - 2
- 2018, Maj23 - 10
- 2018, Kwiecień20 - 7
- 2018, Marzec5 - 0
- 2018, Styczeń6 - 0
- 2017, Grudzień3 - 3
- 2017, Listopad1 - 0
- 2017, Październik4 - 0
- 2017, Wrzesień12 - 5
- 2017, Sierpień24 - 2
- 2017, Lipiec16 - 5
- 2017, Czerwiec22 - 5
- 2017, Maj18 - 19
- 2017, Kwiecień15 - 9
- 2017, Marzec3 - 2
- 2017, Luty1 - 0
- 2017, Styczeń8 - 10
- 2016, Grudzień4 - 0
- 2016, Listopad9 - 3
- 2016, Październik8 - 2
- 2016, Wrzesień18 - 9
- 2016, Sierpień28 - 7
- 2016, Lipiec17 - 10
- 2016, Czerwiec30 - 18
- 2016, Maj26 - 6
- 2016, Kwiecień18 - 11
- 2016, Marzec10 - 10
- 2016, Luty12 - 4
- 2016, Styczeń8 - 0
- 2015, Grudzień9 - 7
- 2015, Listopad6 - 2
- 2015, Październik14 - 1
- 2015, Wrzesień28 - 21
- 2015, Sierpień23 - 7
- 2015, Lipiec22 - 8
- 2015, Czerwiec16 - 14
- 2015, Maj16 - 14
- 2015, Kwiecień17 - 12
- 2015, Marzec14 - 14
- 2015, Luty6 - 18
- 2015, Styczeń4 - 4
- 2014, Grudzień6 - 25
- 2014, Listopad14 - 20
- 2014, Październik19 - 13
- 2014, Wrzesień25 - 12
- 2014, Sierpień15 - 10
- 2014, Lipiec32 - 70
- 2014, Czerwiec28 - 26
- 2014, Maj23 - 25
- 2014, Kwiecień22 - 29
- 2014, Marzec13 - 14
- 2014, Luty14 - 0
- 2014, Styczeń3 - 5
- 2013, Grudzień6 - 4
- 2013, Listopad14 - 29
- 2013, Październik16 - 6
- 2013, Wrzesień18 - 36
- 2013, Sierpień16 - 13
- 2013, Lipiec25 - 36
- 2013, Czerwiec17 - 13
- 2013, Maj19 - 19
- 2013, Kwiecień10 - 7
- 2013, Marzec4 - 16
- 2013, Luty2 - 6
- 2013, Styczeń1 - 3
- 2012, Grudzień1 - 0
- 2012, Listopad3 - 6
- 2012, Październik2 - 3
- 2012, Wrzesień5 - 14
- 2012, Sierpień20 - 14
- 2012, Lipiec23 - 16
- 2012, Czerwiec18 - 9
- 2012, Maj28 - 21
- 2012, Kwiecień16 - 17
- 2012, Marzec9 - 13
- 2012, Luty5 - 2
- 2012, Styczeń5 - 2
- 2011, Grudzień12 - 8
- 2011, Listopad13 - 2
- 2011, Październik7 - 10
- 2011, Wrzesień25 - 52
- 2011, Sierpień14 - 28
- 2011, Lipiec13 - 16
- 2011, Czerwiec15 - 40
- 2011, Maj25 - 19
- 2011, Kwiecień19 - 39
- 2011, Marzec20 - 77
- 2011, Luty10 - 20
- 2011, Styczeń15 - 29
- 2010, Grudzień10 - 10
- 2010, Listopad9 - 22
- 2010, Październik19 - 7
- 2010, Wrzesień21 - 15
- 2010, Sierpień17 - 25
- 2010, Lipiec29 - 69
- 2010, Czerwiec27 - 31
- 2010, Maj23 - 20
- 2010, Kwiecień20 - 21
- 2010, Marzec12 - 13
- 2010, Luty11 - 9
- 2010, Styczeń10 - 27
- 2009, Grudzień8 - 3
- 2009, Listopad16 - 9
- 2009, Październik6 - 0
- 2009, Wrzesień11 - 25
- 2009, Sierpień19 - 26
- 2009, Lipiec14 - 4
- 2009, Czerwiec17 - 18
- 2009, Maj22 - 25
- 2009, Kwiecień18 - 47
- 2009, Marzec10 - 58
- 2009, Luty12 - 34
- 2009, Styczeń6 - 13
- 2008, Grudzień18 - 41
- 2008, Listopad11 - 26
- 2008, Październik3 - 15
- 2008, Wrzesień21 - 42
- 2008, Sierpień29 - 40
- 2008, Lipiec22 - 29
- 2008, Czerwiec24 - 43
- 2008, Maj19 - 38
- 2008, Kwiecień14 - 32
- 2008, Marzec17 - 58
- 2008, Luty16 - 88
- 2008, Styczeń9 - 29
- 2007, Grudzień17 - 37
- 2007, Listopad9 - 27
- 2007, Październik10 - 1
- 2007, Wrzesień23 - 14
- 2007, Sierpień30 - 13
- 2007, Lipiec16 - 33
- 2007, Czerwiec17 - 16
- 2007, Maj19 - 25
- 2007, Kwiecień20 - 41
- 2007, Marzec20 - 88
- 2007, Luty11 - 30
- 2007, Styczeń7 - 11
...
Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem.....Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Dane wyjazdu:
60.75 km
30.00 km teren
03:26 h
17.69 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:Poison Zyankali
Szaro, mdło i ponuro
Piątek, 8 lutego 2008 · dodano: 08.02.2008 | Komentarze 8
Szaro, mdło i ponuroTak wyglądał dzisiejszy dzień z samego rana. Gdyby nie to, że wczoraj umówiłem się z Guciem112 na przejażdżkę, pewnie bym nie wyszedł. Ciężko mi było zebrać się w sobie żeby założyć ciuszki rowerowe, wyprowadzić rower na zimne i mokre podwórko, a następnie ruszyć gdziekolwiek, nie mówiąc już o robieniu 60 km.
Wygrałem z leniem i jechałem w umówione miejsce. Organizm jednak buntował się przeciw wystawieniu go na taką pogodę i robiąc się kapryśny, przez co moje tętno było w porównaniu do poprzednich dni zawyżone. Jechałem w tym przypadku wolniejszym tempem zbliżając się do celu.
Uff 9.30 jestem na miejscu z kilkuminutowym poślizgiem. Ze skrzyżowania ulic Kopcińskiego/Narutowicza skierowaliśmy w stronę biblioteki uniwersyteckiej, żeby oddać i wypożyczyć nowe książki. Budynek jak widać wygląda nowocześnie i taki właśnie jest.
Dziwny pomnik obok biblioteki
Z ulicy Matejki udaliśmy się do centrum miasta a dokładnie na Piotrkowską. Tam pojechaliśmy do sklepu mp3store na Rewolucji i dalej tą ulicą pod numer 1xx nie pamiętam. Oczywiście tak się zagadaliśmy, że przejechaliśmy go. Kiedy już wszystko sprawdziliśmy wróciliśmy na Piotrkowską i udaliśmy się na południe do Parku Źródliska. Z którego mieliśmy widok na Palmiarnie
i jego ciekawą architekturę
i nie mniej ciekawe otoczenie
z tego parku pojechaliśmy na wschód pod stadion Widzewa i tam wjechaliśmy do kolejnego parku imienia jakiegoś skauta czy to harcerza w sumie jedno, dalej przechodził w park 3 maja.
A w nim trybuny do oglądania zmagań: kogo? czego?
Po tych atrakcjach wróciliśmy od nowa do centrum i tam każdy pojechał w swoją stronę.
Czułem jednak niedosyt jeżdżąc po mieście zatem odwiedziłem swoje ulubione miejsce; Łagiewniki. Skorzystałem ze źródła z którego napiłem się wspaniałej wody
i skierowałem się na niebieski szlak, który tego dnia był niezwykle mokry.
HZ 47%
FZ 39%
PZ 6%
Komentarze
djk71 | 23:06 sobota, 9 lutego 2008 | linkuj
Ładne zdjątka. Jak widać ładna pogoda nie jest niezbędna do robienia fajnych fotek.
Aga | 08:19 sobota, 9 lutego 2008 | linkuj
Szar[e]o mYdło i ponuro :D tak jakoś mi się przeczytało :D
Ale tak jak już napiasli koledzy wcześniej fotki naprawdę udane :) Może dlatego że sa "inne" przez to że czarno-białe :)
Wodopój wymiata :)))) Taki czarny i mokraśny :)
To jest to, jak samemu chciałbyś pojechac to musisz spierac się ze swoim organizmem "wyjśc / nie wyjśc", a jak się z kim umawiasz to zawsze postawisz na swoje :D
A po mnie ostatnio widac ze nie jestem stadnym zwierzątkiem, dzięki czemu mało jeżdze, chociaż chce :P eh :P
nie mniej jednak pozdrowionka i czekam za fajna weekendową traska!!:D
Ale tak jak już napiasli koledzy wcześniej fotki naprawdę udane :) Może dlatego że sa "inne" przez to że czarno-białe :)
Wodopój wymiata :)))) Taki czarny i mokraśny :)
To jest to, jak samemu chciałbyś pojechac to musisz spierac się ze swoim organizmem "wyjśc / nie wyjśc", a jak się z kim umawiasz to zawsze postawisz na swoje :D
A po mnie ostatnio widac ze nie jestem stadnym zwierzątkiem, dzięki czemu mało jeżdze, chociaż chce :P eh :P
nie mniej jednak pozdrowionka i czekam za fajna weekendową traska!!:D
Mlynarz | 00:24 sobota, 9 lutego 2008 | linkuj
Ten pomnik to chyba... BIBLIOTEKA UNIWERSYTETU ŁÓDZKIEGO. :D
Hydrant wypas!
W ogóle wypśna wycieczka!
I pomyśleć, że miałbyś tego dnia zero km :D
Pozdro Mistrzu!
Hydrant wypas!
W ogóle wypśna wycieczka!
I pomyśleć, że miałbyś tego dnia zero km :D
Pozdro Mistrzu!
Galen | 23:31 piątek, 8 lutego 2008 | linkuj
Zdjecie z ujeciem zrodla po prostu genialne!!!
Pozdrawiam!
Komentuj
Pozdrawiam!