Info

avatar Ten blog rowerowy prowadzi Pixon z miasteczka Łódź Radogoszcz (łódzkie), Polsk. Mam przejechane 105320.46 kilometrów w tym 20590.67 w terenie. Jeżdżę z prędkością średnią 21.07 km/h i się wcale nie chwalę.
Więcej o mnie.

baton rowerowy bikestats.pl

Wykres roczny

Wykres roczny blog rowerowy Pixon.bikestats.pl
Największe w Polsce forum rowerowe

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści

Archiwum bloga

...

Kolarstwo to jedna z najtrudniejszych dyscyplin sportu. Nawet najgorszy kolarz jest wciąź wybitnym sportowcem...

..Nadjeźdzają znienacka. Zawsze cicho, zawsze szybko. Atakują człowieka przyzwyczajonego do zwracania uwagi na odgłsy jezdni. Budzą popłoch, bo dokąd uciekać z ... chodnika.- Rowerzyści
Wpisy archiwalne w miesiącu

Grudzień, 2008

Dystans całkowity:679.43 km (w terenie 288.00 km; 42.39%)
Czas w ruchu:31:51
Średnia prędkość:21.33 km/h
Liczba aktywności:18
Średnio na aktywność:37.75 km i 1h 46m
Więcej statystyk
Dane wyjazdu:
44.22 km 2.00 km teren
01:40 h 26.53 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Test uliczny

Piątek, 12 grudnia 2008 · dodano: 12.12.2008 | Komentarze 0

Test uliczny
czyli test na próg mleczanowy:
30 min wysiłku jak podczas wyścigu
PZ - 100%
AVG 185
dane z ostatnich 20 min
trasa: Łódź, Zgierz, Grotniki, Ozorków, Zgierz, łódź.

Wczorajsza gadka z Tomkiem zainspirowała mnie do dzisiejszego testu.


Dane wyjazdu:
45.24 km 20.00 km teren
02:26 h 18.59 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

W końcu mistrz [url=http://xanagaz.bikestats.pl/index.php?work=blog2&uid=2547&did=140091]xanagaz[/url]

Czwartek, 11 grudnia 2008 · dodano: 11.12.2008 | Komentarze 5

W końcu mistrz xanagaz doszedł do siebie i wyszedł na rower. Udałem się do niego pod klatkę, chwila napięcia i widzę, jak wytacza swój czołg z klatki.
Decyzja w sprawie drogi zapadła szybko i udaliśmy się w stronę poligonu szukać igły w stogu siana, właściwie to może już tylko śrubek, na poważnie to poszukiwany był pojazd opancerzony, który w zeszłym roku jeszcze gdzieś tam stał.
Pokrążyliśmy po obszarze poligonu zaliczając kilka technicznych tras, by wzbogaceniu o nowe umiejętności jazdy w trudnym terenie pojechać w większe bagno, czyli Lublinek i las na Lublinku.
Dojechawszy xanagaz znalazł sobie miejsce z hopkami i trochę polatał.......... no pospadał z progu. Kolejne kilometry w lesie i dojazd do ogrodzenia lotniska, które to postanowiliśmy objechać - lotnisko. Po drodze natrafiliśmy na tony błota, wrażenia z jazdy niesamowite, rowery odczuły to najbardziej po tym jak w krótkim czasie zamieniły się w kulki błota, a bieżnik moich Kenda Karma przytył do co najmniej 2,5 szerokości. Po zabawach błotnych przyszedł czas na powrót do domu. Mieliśmy wybrać wariant z przejazdem przez centrum, jednak doszliśmy do wniosku, że nam nie po drodze. Na Drewnowskiej rozłączyliśmy i każdy pojechał w swoją stronę.
Przez Żubardź a następnie Al. Włókniarzy wróciłem do domu.

dane z pulsometru
AVG 132
KCAL 1686
HZ 63%
FZ 22%
PZ 8%

Fotka xanagaz


Dane wyjazdu:
36.28 km 30.00 km teren
01:59 h 18.29 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Trening techniczny w Łagiewnikach<br

Niedziela, 7 grudnia 2008 · dodano: 07.12.2008 | Komentarze 1

Trening techniczny w Łagiewnikach
Kilka gleb, ale to chyba po dzisiejszej nocy miałem zaburzony zmysł równowagi.
Dane z pulsometru
AVG 137
KCAL 1459
HZ 52%
FZ 37%
PZ 9%


Dane wyjazdu:
67.70 km 40.00 km teren
02:57 h 22.95 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Z rana dowiedziałem się o planach

Sobota, 6 grudnia 2008 · dodano: 06.12.2008 | Komentarze 4

Z rana dowiedziałem się o planach w stosunku do mojej osoby i zapełnienia mi wolnego czasu obowiązkami.
Szybko trzeba było działać, skoczyłem na rynek po drobiazgi i w iście ekspresowym tempie powróciłem do domu. Podmieniłem plecak na mniejszy litraż, wlałem picie do bukłaka i ruszyłem na ustawkę.
Przedzierałem się przez Arturówek z tętnem na poziomie 90% byt zdążyć na czas. Cóż trochę się spóźniłem, chłopaki byli zajęci naprawą roweru, więc nie było żadnego problemu.
zdjęcie ekipy (tył: raven, xanagaz, muchozor, szalony chemik) ccentrum: wiadomka :D


Ruszyliśmy z parkingu by zrobić kilka rundek w północnej części lasu łagiewnickiego. Śliskie zjazdy i męczące podjazdy to dzisiejszy chleb powszedni. Umorusani błotem pojechaliśmy do Smardzewa, Glinnika i Szczawina w kolejne lasy.


Znów powitało nas błoto i śliskie liście nie pozwalające rozpraszać uwagi na pierdołach. Kolejny punkt na trasie, kolejne kilometry za nami a wraz z nimi Biała. Kierujemy się na zachód ku Rosanowie by ostatecznie ominąć centrum wioski i skierować się z powrotem do domu Zgierz>Łódź.


Dane wyjazdu:
31.88 km 5.00 km teren
01:25 h 22.50 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

<b>W poszukiwaniach zaginionego

Piątek, 5 grudnia 2008 · dodano: 05.12.2008 | Komentarze 7

W poszukiwaniach zaginionego kompasu

Zgubiłem go podczas ostatniego rajdu na orientację, czyli jakiś miesiąc temu i dziś pomyślałem "a może będzie jeszcze leżeć"

myliłem się...

Trasa.
Na Inflancką do kompresora żeby dobić powietrza do kół. Później obok stacji Radegast, przez tory i zjazd do wiaduktu nad Warszawską. Przejechałem przez ulicę i pognałem do arturówka. W arturówku jak w czarnobylu cicho, pusto, ponuro. Wydostałem się z tej strefy dojeżdżając do asfaltu, który zaprowadził mnie do łagiewnik. Skierowałem się teraz do celu podróży, czyli PK11.
to właśnie na tej imprezie zgubiłem kompas

Na miejscu niestety nic już nie leżało, toteż ruszyłem na północ do Smardzewa. Planowałem jeszcze zajechać do Szczawina, ale po drodze zmarzłem i odbiłem wcześniej do domu na Maciejów i Malinkę. Drogą powrotną przez Zgierz i krajową "1" wróciłem do domu.

Następnym razem pomyślę dwa razy zanim wjadę na zaorane pole na slickach.


jesienno-zimowa odsłona




dane z pulsometru
AVG 127
KCAL 893
HZ 71%
FZ 20%


Dane wyjazdu:
28.87 km 2.00 km teren
01:16 h 22.79 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Kolejny dzień jazdy w chłodzie.

Czwartek, 4 grudnia 2008 · dodano: 04.12.2008 | Komentarze 0

Kolejny dzień jazdy w chłodzie. Tym razem do Zgierza, a następnie powrót do Łodzi i centrum.


Dane wyjazdu:
12.67 km 0.00 km teren
00:31 h 24.52 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)

Długo już nie jeździłem

Wtorek, 2 grudnia 2008 · dodano: 04.12.2008 | Komentarze 0

Długo już nie jeździłem w temperaturze ~3°C, na dodatek jeszcze zimny wiatr.
dane z pulsometru
HZ 60%
FZ 31%
PZ 1%


Dane wyjazdu:
36.19 km 0.00 km teren
01:45 h 20.68 km/h
Max prędkość:0.00 km/h
Temperatura:
HR max: (%)
HR avg: (%)
Kalorie: (kcal)
Rower:

regeneracyjnie

Poniedziałek, 1 grudnia 2008 · dodano: 01.12.2008 | Komentarze 1

dane z pulsometru
AVG 115
KCAL 885
HZ 90%
FZ -
PZ -

regenarycjnie
Kategoria Trenażer